Wpis z mikrobloga

Obchodzę się z nim ostrożniej niż z jajkiem. Części do niego nie istnieją. Dokumentacja do niego nie istnieje. Self-Test się buguje. Klawiatura i drukarka ewidentnie uszkodzona. Nie naprawię tego. Muszę z tym żyć.
Nooleus - Obchodzę się z nim ostrożniej niż z jajkiem. Części do niego nie istnieją. ...

źródło: 20240605_193122

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
Nie naprawię tego. Muszę z tym żyć.


@Nooleus: co do tego nie byłbym taki pewny.
Jeśli naprawdę zależy ci, aby ten sprzęt uruchomić, to napisałbym na ten temat na tej grupie https://www.reddit.com/r/thinkpad/ , a nie na Wykopie. Na tej grupie na Reddit siedzi tylu fanów i speców od ThinkPadów, że hej!
Z pewnością coś ci podpowiedzą. A może ktoś z nich ma na sprzedaż, jakiś sprzęt, co posłużyłby ci jako
  • Odpowiedz
  • 1
@Adaslaw: ten model był sprzedawany tylko w Japonii i nawet nie jest ThinkPadem tylko rebrandowanym Canonem, których nie łatwiej dostać, a części do tego laptopa ciężko było dostac już pod koniec lat 90.
  • Odpowiedz
  • 21
@Adaslaw: do pytań o thinkpadach z lat 90. mam forum. Reddit jest strasznie normiczny i w większości wypadków jak zapytasz się tam o model sprzed 2005 to będzie cisza bo nikt nic nie wie. Ten model poza Japonią egzystuje w max 200 sztukach. Działa bez problemu może 20. Sam spędziłem kilka dni grzebiąc po całym internecie, po jakichś undergroundowych japońskich stronkach, pytałem w canonie, ibm usa i japana i naprawde:
  • Odpowiedz
@Nooleus: ok, rozumiem. Tylko dopowiem, że swoje komentarze w tym wątku pisałem w dużej mierze w kontekście znalezienia innej sztuki tego modelu (w szczególności również niesprawnego) i potraktowanie go jako dawcy części dla twojej sztuki :)
Ale rozumiem, że już wcześniej włożyłeś sporo wysiłku w tego typu poszukiwania.
  • Odpowiedz
  • 2
@Adaslaw: ten model można tylko i wyłacznie sprowadzić z Japonii. Dziś o 2 w nocy skończyła się licytacja z 550BJ - poprzednim modelem. Poszedł za 250€. plus 130€ dostawa i opłaty. Poprzednia licytacja była z moim 555BJ - 300€ laptop 150€ dostawa i opłaty. Była ona pare miesięcy temu co i tak jest strasznie szybkie. Od dawna te modele wyskakują pojedyńczo raz na rok i dłużej.
  • Odpowiedz
  • 3
@Adaslaw: I dawca części też jest złym pomysłem. Jak pisałem, dokumentacja nie istnieje. Nikt na świecie poza paroma osobami nie wie jak rozebrać ten laptop bez uszkadzania go. Nie ma instrukcji. Przepadła.
  • Odpowiedz
I dawca części też jest złym pomysłem.


@Nooleus: wychodzę z założenia, że są magicy, co może daliby sobie z tym radę. Też sobie wyobrażam, że zaawansowany elektronik może byłby w stanie namierzyć wadliwy element w maszynie i przelutować go od dawcy do biorcy.
Ale to moje jedynie trochę gdybania.
  • Odpowiedz
@Nooleus: nie wiem jak to guano się nazywa poza tym, że ThinkPad, ale z tego co piszesz jest to gówniana ślepa uliczka ewolucji tych maszyn. Coś, jak mi się wydaje PCjr albo CL57sx (maszyny bardziej z mojej bajki). Czyli nadaje się do niczego, ciężko znaleźć do niego cokolwiek i nawet jak się postarasz go ogarnąć to i tak się za chwilę #!$%@?.
  • Odpowiedz