Wpis z mikrobloga

Cześć, mam problem z #caraudio

Jaguar x-type, standardowe nagłośnienie oryginalnie (występowało też Alpine)

Wymieniłem głośniki na Audio System M165 EVO2
Oraz wykleiłem drzwi mata butylową wewnątrz, a na zewnętrzne poszycie oprócz maty dałem też piankę. Piankę dałem też na boczek od wewnątrz w niektórych miejscach gdzie było na nią miejsce plus oryginalna piankę która idzie na cały boczek.

Głośniki najpierw podłączyłem pod kable od głośników od średnich tonów do tego zwrotnice i do nich tweetery (w zestawie była już gotowa wiązka, instalacja, wtyczki, tylko wystarczyło wszystko połączyć)

No i grało tak sobie, ogólnie nienajgorzej (spodziewałem się mimo wszystko lepszego efektu) ale były momenty gdy wokal raził w uszy. Szczególnie głoski s,c,f,sz,z były takie trzeszczące, np słowo "wszystko" brzmiało tragicznie.

Słucham polskiej muzyki, rapu, ale też i popu, rocku itp

Z racji że samochód oryginalnie był też wyposażony w tweetery i instalacje do nich więc podłączyłem nowe tweetery do niej, bez zwrotnic, bo stwierdziłem że w takim razie gdzieś one już są w instalacji.

No i nic się nie zmieniło.

Bas brzmi spoko, jak włączyłem jakieś techno hehe to nawet spoko to brzmiało przy głośniejszym odsłuchu.

Mam podłączone plusy do plusów, minusy do minusów.

4 pytania

Czy może to być wina transmitera przez który słucham muzyki? Nie bardzo jest możliwość łatwym sposobem słuchać bez transmitera, spróbuję jeszcze sprawdzić na płycie CD ale nie wiem czy odtwarzacz mi działa.

Czy może to być wina cienkich oryginalnie przewodów idących do głośników? Jakieś 0,75-1mm²

Czy może to być wina źle dobranej impedancji głośników? Nie wiem jakie były oryginalnie.

Czy jakieś inne pomysły?

Na starych głośnikach nie było takiej sytuacji, grały poprawnie, bezbłędnie.

#samochody #motoryzacja #audio #glosniki
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jestem_legenda po pierwsze transmiter niszczy jakość.
Po drugie zrobiłeś klasyczny błąd czyli zmieniłeś głośniki na zapewne mocniejsze i oryginalny wzmak nie da z siebie więcej, a efekt końcowy może być gorszy niż na oryginale.
  • Odpowiedz
@jestem_legenda: dołożone przewody do głośników to minimum ale jak będzie grać na maksa ten głośnik. Jeśli na oryginalnym wzmacniaczu prawdopodobnie radia to aż takiej różnicy nie powinno robić ale wiadomo, że nie pomagają. Jest też tak jak kolega wyżej pisze, że ciężko słabemu wzmacniaczowi to pociągnąć bo on gra pewnie jakieś 25rms, a głośnik ma około 90rms (z pamięci pisze).

Kondensator w gwizdkach robi za zwrotnicę. Zwykły elektrolityczny co masz
  • Odpowiedz
@jestem_legenda: nie wiem czy Cię dobrze rozumiem.
Generalnie jak wszystko będzie na kablu to prawie niczym. Jak będzie dźwięk szedł z radia do wzmacniacza i telefonu do wzmacniacza to całą robotę będzie robił wzmacniacz. Źródło ewentualnie może mieć lepszą bądź gorszą jakość dźwięku np. oryginalna płyta kompaktowa kontra YouTube. Jak podłączysz telefon kablem do radia to będzie podobnie jak telefon do wzmaka. Jak już będzie to bezprzewodowo to tracisz na
  • Odpowiedz
  • 0
@Karton_ze_szklem no właśnie wpadłem na pomysł żeby kupić wzmacniacz i podłączyć do niego telefon bezpośrednio kablem, lub Bluetooth jeśli utrata jakości będzie akceptowalna.

Dlatego tak kombinuje ponieważ w tym samochodzie z fabryczną nawigacja nie da się łatwym sposobem połączyć telefonu z systemem audio.

Podłącze jeszcze tweetery przez zwrotnice z zestawu, zobaczę czy będzie różnica.
  • Odpowiedz