Wpis z mikrobloga

@przemytni-azbestu zawsze mnie bawi ocena inteligencji, wyłącznie poprzez samą ilość przeczytanych książek, jakby nie dzieliły się one treścią na dzieła jakkolwiek wartościowe i ściek xD równie dobrze można się chwalić oglądaniem ogromnej ilości filmów, tylko nie wspomnieć, że są to głównie pozycje z Seagalem i horrory klasy B
  • Odpowiedz
@OneAngryCommentator: Osoby, które cierpią na deficyt umiejętności poznawczych często próbują sobie łechtać ego w ten sposób. Tylko zła wiadomość jest taka, że inteligencja to atut, z którym się w większości rodzimy (inteligencja wrodzona), a następnie jedynie możemy ją szlifować (inteligencja nabyta), tylko niezależnie jak bardzo będziemy ćwiczyć to ta druga nigdy nie dorówna tej pierwszej.
  • Odpowiedz
zawsze mnie bawi ocena inteligencji, wyłącznie poprzez samą ilość przeczytanych książek, jakby nie dzieliły się one treścią na dzieła jakkolwiek wartościowe i ściek xD równie dobrze można się chwalić oglądaniem ogromnej ilości filmów, tylko nie wspomnieć, że są to głównie pozycje z Seagalem i horrory klasy B


@OneAngryCommentator: Jeśli chodzi ogólnie o czytanie książek to największy problem z nim jest taki, że paradoksalnie polska edukacja zniechęca ludzi do czytania książek
  • Odpowiedz
@OneAngryCommentator: ilość czytanych książek nie wpływa na inteligencję co na zasób używanych słów, umiejętność skupienia i może wyobraźnię. Jeszcze trzeba rozumieć co się czyta. Równie dobrze możesz rozwiązywać zagadki logiczne
  • Odpowiedz
@ziko100: Jedną ze składowych inteligencji jest umiejętność sprawnego wypowiadania się, więc dzięki czytaniu książek jak najbardziej szlifujemy inteligencję nabytą, właśnie poprzez powiększanie zasobu słownictwa, czy przekładaniu składni, czy zabiegów stylistycznych z kartki na życie realne.

Akurat w przypadku Gracjana jego inteligencja wrodzona jest na niskim poziomie więc ciężko coś z tego wykrzesać, nawet gdyby przeczytał tysiące książek to bazowy sposób w jaki się wypowiada jest po prostu na bardzo niskim
  • Odpowiedz
@przemytni-azbestu: @TypoweKontoDoPrzegladaniaWPracy
t. wykopek-czytacz, jako znawca ja wam powiem, jakie on czyta ksiazki xD
takie jakie czyta kazdy przyglup, ktory jednak cos czyta: motywacja, yyy obowiazkowo ten potega podswiadomosci (pic rel) xD mozesz wszyzstko itp. opanuj umysl a bedziesz wielki, jak zrealizowac marzenia, wizualizacja droga sukcesu itp itd. tego typu xD oni takie harlekiny o umysle, celach i marzeniach dla przyglupow czytaja. przeplatane jakimis k---a biografiami sportowcow xD 100%.
filixcastellano - @przemytni-azbestu: @TypoweKontoDoPrzegladaniaWPracy
t. wykopek-czy...

źródło: obraz_2024-06-04_163631630

Pobierz
  • Odpowiedz
@Cztero0404: p---------e i zwalanie na szkole xD problem z lekturami jest taki, ze dostajemy je w wieku, w ktorym wiekszosc z nas nie rozumie co i po co czyta. ale to nie przeszkadzalo mi korzystac z biblioteczki rodzinnej, szkolnej i miejskiej. nie przeszkadzalo mi rowniez zamawiac sobie kartonow ksiazek z antykwariatow na allegro. jak sie chce to sie czyta, jak nie chce to nie czyta i tyle i nie ma
  • Odpowiedz