Cześć! Takie pytanie, będę bardzo wdzięczny za pomoc. Dom 170m2, rok 2004. Ocieplony 5cm (między pustakami). Grzejniki 55 stopni.
Planuję: a) termodernizację (wełna/styropian 15-30 cm) + wymiana okien i drzwi wejściowych. b) pompę ciepła (mam już panele 10 kW)
Czy jeżeli w tym roku pójdę w pompę wysokotemperaturową, a dopiero w maju ocieplę dom to jakoś uda się wytrzymać zimę? W domu mieszka tylko mama, wszystko muszę sam sfinansować (#wyszedlpomleko, 25-latek here), a nie chciałbym na rympał w tym roku zatrudniać ludzi do termomodernizacji.
Nie chciałbym też kupować pompy z wyższym kW na czas jednego sezonu grzewczego. Jeśli macie rekomendację ile kW dla pompy to też będę wdzięczny.
roku pójdę w pompę wysokotemperaturową, a dopiero w maju ocieplę dom to jakoś uda się wytrzymać zimę? W domu mieszka tylko mama, wszystko muszę sam sfinansować (#wyszedlpomleko, 25-latek here), a nie chciałbym na r
@DamianX360: Jak pompa będzie musiała walić 55 stopni to przygotuj się na srogie rachunki. Podejrzeweam, że na 10 Kw to już przy temperaturach okolic -3 będzie stękać i wspomagać się grzałkami, a wtedy
@giorgioborgio: @verq922http://www.cena-pradu.pl/ogrzewanie.html Niestety Pomorze, więc może być często mniej niż -3 stopnie. Znalazłem taką stronkę. Jest tam kwota 5466 zł dla budynku nieocieplonego, no ale nie wiem czy nie zapłaciłbym więcej. W każdym razie zapłacić więcej bym chciał (jeden sezon, wiem że to zła kolejność, bo najpierw powinno się ocieplać, ale cóż... koleje życia). Pytanie tylko czy by grzejniki dałyby radę.
@DamianX360: a do tej pory czym grzane i ile kosztowało ? Ile pięter /pokoi jest używane? Czy dalej tylko jedna osoba bedzie tam mieszkać? Może na jeden sezon klima by wystarczyła do grzania ?
@appmstt: Obecnie węgiel. Koszt w ostatnich latach był bardzo zmienny, płaciliśmy dużo bo ceny węgla od pandemii szalały. Teraz powinno się ustabilizować. Pomyślałem i chyba warto jeszcze pomęczyć się z węglem ten sezon czy max. dwa, ocieplić dom i wtedy wybrać dopiero pompę. Klimy nie chciałbym kupować, bo z tego co widziałem na tabelkach to raczej wyszłoby dużo więcej niż za węgiel
Planuję:
a) termodernizację (wełna/styropian 15-30 cm) + wymiana okien i drzwi wejściowych.
b) pompę ciepła (mam już panele 10 kW)
Czy jeżeli w tym roku pójdę w pompę wysokotemperaturową, a dopiero w maju ocieplę dom to jakoś uda się wytrzymać zimę? W domu mieszka tylko mama, wszystko muszę sam sfinansować (#wyszedlpomleko, 25-latek here), a nie chciałbym na rympał w tym roku zatrudniać ludzi do termomodernizacji.
Nie chciałbym też kupować pompy z wyższym kW na czas jednego sezonu grzewczego. Jeśli macie rekomendację ile kW dla pompy to też będę wdzięczny.
#czystepowietrze #budujzwykopem #budownictwo
@DamianX360: Jak pompa będzie musiała walić 55 stopni to przygotuj się na srogie rachunki. Podejrzeweam, że na 10 Kw to już przy temperaturach okolic -3 będzie stękać i wspomagać się grzałkami, a wtedy
Niestety Pomorze, więc może być często mniej niż -3 stopnie. Znalazłem taką stronkę. Jest tam kwota 5466 zł dla budynku nieocieplonego, no ale nie wiem czy nie zapłaciłbym więcej. W każdym razie zapłacić więcej bym chciał (jeden sezon, wiem że to zła kolejność, bo najpierw powinno się ocieplać, ale cóż... koleje życia). Pytanie tylko czy by grzejniki dałyby radę.
Myślicie, że już przy -3 byłoby naprawdę