Wpis z mikrobloga

Knur to jest jakiś ewenement medyczny. Człowiek stale z podwyższonym poziomem cukru, otwartymi ranami, przebywaniu w brudnym otoczeniu grzebiąc codziennie w gównie i jedząc produkty, które powinny być przechowywane w lodówce; zwłaszcza nabiał i mięso jeszcze nie załapał jakiejś salmonelli czy innego jadu trupiego. Zwykły człowiek wystarczy, że czegoś nie dogotuje lub źle umyje może trafić z łatwością do szpitala, a On jak gdyby nigdy nic żre jak prosiak z koryta i nic mu nie jest.
#kononowicz #patostreamy
  • 9
  • Odpowiedz
@Perek2580: u niego organizm by się zbuntował jakby poczuł sterylność i higienę. W ośrodku, wszystkie robaki w nim zalęgnięte zjadłyby go od środka po miesiącu diety i życiu w czystości
  • Odpowiedz
@Perek2580: Knur przesedł taką adaptacje jak bezdomni, oni tez potrafią żyć latami nawet w gorszych warunkach, po czasie organizm uczy się adaptować do otoczenia, właśnie dlatego osoby które żyją w przesadnie czystych domach, czy mają jebla na punkcie odkażania są bardziej podatne na choroby.
  • Odpowiedz