Wpis z mikrobloga

W zamordystycznej Europie jak złamiesz sobie nogę, to jedziesz do szpitala, gdzie w ramach ubezpieczenia poskładają Cię. A po leczeniu możesz ubiegać się o odszkodowanie.

A w wolnościowym raju? W wolnościowym raju nie masz ubezpieczenia i pieniędzy. Jak złamiesz nogę to bulisz ciężkie siano w przybytku szpitalopodobnym gdzie rentgen zbudowany jest z bambusa i kokosów. A po wszystkim żebrasz po ludziach i oburzasz się na wszystkich, którzy nie chcą się dorzucić.

#raportzpanstwasrodka
  • 8
  • Odpowiedz
@Cyclonus: To żebractwo Muminów przechodzi wszelkie granice, siedzi Mumin jak muł 2-3-4 h i czeka aż coś wpadnie, jako że nie wpada, to z każdą minuta staje się coraz bardziej agresywny i coraz bardziej naebany. Może oni są jakimś projektem socjologicznym, bo aż trudno uwierzyć, że to dzieje się naprawdę.
  • Odpowiedz
@Chilli_Heatwave: Bułki polubiły ciszę bo wg mumina nie mają dostępu do mąki żytniej w kambo xD. A prawda pewnie będzie taka, ze ktoś ich zgłosił do ichniejszego sanepidu (tak, jest tam sanepid) i urzędu co kontroluje podatki xD.
  • Odpowiedz
  • 1
@Kremufka2137: podejrzewam, że najmniej 80% "opieki medycznej" w tym kraju opiera się na starych babach z dżungli.
Swego czasu, z tego co pamiętam, nawet Klapek korzystał z ich usług.
  • Odpowiedz
@Cyclonus: raczej 90% idzie to szamanki z dżungli i smaruje się jakimś wyciągiem z fiuta. No chyba że jest coś poważniejszego (typu wyrostek czy złamanie otwarte) to wtedy albo jest robiona zbiórka na wyjazd do cywilizacji albo szykują trumnę.
  • Odpowiedz