Wpis z mikrobloga

"Pewną grupę stanowili tu też po prostu zwykli nieszczęśnicy, którym noga powinęła się o jeden raz za dużo. Cała ta menażeria miała wspólną cechę: wszyscy byli uzależnieni od mocnych trunków, wszyscy żyli z dnia na dzień, chwytając się dorywczych prac, byle wraz z nadejściem zmierzchu móc odurzyć się ciekłą używką z kufla, by choć na chwilę stępić za jej pomocą zmysły. Trwonili tak swój cenny czas, tracili życie na alkohol, niekończącego się kaca i niewdzięczną robotę, której nikt normalny nie chciał się podjąć. Nie marzyli o posiadaniu swojego domu, rodziny, nie mieli ambicji ani marzeń. Kiedy wchodzili w dorosłość, było za późno na zdobywanie nowych umiejętności. Nikt nie chciał tracić czasu na szkolenie ich w żadnym rzemiośle."

#przegryw
  • 4
  • Odpowiedz