✨️ Obserwuj #mirkoanonim Dlaczego mój ojciec mnie tak perfidnie oszukał? Zawsze mu pomoge, jak tylko potrzebuje pomocy, ale zauważyłem już dawno, że mnie wykorzystuje i próbuje wzbudzać u mnie litość na bolącą noge, ma miażdżyce i bajpasy w nodze, ale potrafi wciskać mi kit, że niby go noga boli i chce żebym to ja wszedł na poddasze i mu podał jakiś przedmiot stamtąd, a on odbierze z dołu, nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby był prawdomówny i rzeczywiście go bolało, a nieraz go widziałem jak mnie nawet nie poprosił i sam sobie doskonale poradził, wchodził na te poddasze, a nawet na dach i jakoś wtedy noga go nie bolała i to wiele razy tak
Dziś sie prawie ze mna pokłócił i uciekł, bo nie chciałem sie zgodzić na jego, chciałem odebrac z dołu i on mial wejśc na gore, to focha strzelił i próbowal uciec i powtarzał, że go niby noga boli, w celu sprawdzenia czy to prawda zmienilem zdanie, to od razu wstal i poszedł na dwoch, jak mu w koncu podałem i go później zapytalem co to za różnica byla czy on by wszedl i mi podal, a ja bym to odebrał i odniósł tam gdzie by wskazał to nie odpowiedzial, a na pytanie czy go boli noga to odpowiedzial, ze nie i ze on żartował
Sam dźwiga cięższe rzeczy, włazi na drabine i nic go nie boli, a nawet wtedy nie woła o pomoc. Jest w podeszłym wieku, ale irytuje mnie jego zachowanie, gdyby jeszcze był prawdomówny, a on ewidentnie mnie w uja robi pytanie tylko po co?
@mirko_anonim na pewno obcy ludzie pomogą rozwiązać twój problem z tatą. Spróbuj też popracować nad komunikacją z nim, a nie tylko narzekać. Przemyśl, jak on się czuje.
@mirko_anonim: noga może nie zawsze boleć, czasem może chcieć zaryzykować bo może tym razem nie będzie boleć, innym razem może wiedzieć że jeszcze trochę obciążenia tego dnia lub tego typu i zacznie boleć, innym razem może woleć żeby go bolało niż użerać się z kimś że go niby noga nie boli ( ͡°͜ʖ͡°)
@mirko_anonim nawet pogoda moze wywolywać rozne bolesności. Matka w miejscu pobrania zyły z nogi czasami ma tak ze chodzic nie moze.. ja sam mimo że młody potrafie czuć ból w starych urazach. A moze poprostu męczy go to i nie chce tam wchodzic ? Pomóż staremu ojcu a nie jęczysz
✨️ Autor wpisu (OP): @kabotyno W czym widzisz problem? I dlaczego uważasz, że obcy ludzie nie będą mogli pomóc chyba po to jest to mirko wyznanie, by osoba mogła sie anonimowo wyżalić czy nie i tylko na baity reagujecie?
✨️ Autor wpisu (OP): @TomSz I kolejny troll sie odezwał co nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafi i jeszcze mnie oskarża, że to i tak wszystko moja wina, a ja mam sie domyślać wszystkiego i być na każde zawołanie jak jakiś pachołek, a to mnie tu w #!$%@? sie robi. Jak mnie coś boli, to nawet nie ryzykuje żeby nir pogorszyć stanu, albo nie biore na litość kogos i nie robie
✨️ Autor wpisu (OP): @xyz_xyz No to widzisz jesteś młody i Cie boli i byś nie próbowal włazic gdzieś po drabinie tylko poprosilbyś kogos o pomoc i nie robiłbyś go w #!$%@?, ze cie niby boli, a to on mnie oszukuje i gościu czytaj do #!$%@? nędzy ze zrozumieniem, bo ja nigdzie nie napisałem, że mu odmówiłem pomocy
@mirko_anonim: to ty ostatnio pisałeś, że on wchodzi do ciebie do pokoju bez pytania i się zakrada? Słuchaj, jeśli tego nie było wcześniej, jeśli on jest w podeszłym wieku, to może mu się zaczyna jakaś choroba neurodegeneracyjna. Człowiek nagle nie zaczyna sobie kłamać dla zabawy, jeśli tego nigdy nie robił.
@mirko_anonim: mam problemy z kolanem i raz boli i nie mogę czegoś zrobić, a innym razem mogę cieższe rzeczy robić, jak mam z kimś dyskutować na temat tego czy mnie boli czy nie i czemu teraz mnie boli a innym razem nie i się jeszcze usprawiedliwiać to też ucinam temat lub czasem wole coś zrobić mimo że mnie boli i mieć spokój. Wyobraź sobie się tłumaczyć smarkaczowi co drugi dzień że
Dlaczego mój ojciec mnie tak perfidnie oszukał? Zawsze mu pomoge, jak tylko potrzebuje pomocy, ale zauważyłem już dawno, że mnie wykorzystuje i próbuje wzbudzać u mnie litość na bolącą noge, ma miażdżyce i bajpasy w nodze, ale potrafi wciskać mi kit, że niby go noga boli i chce żebym to ja wszedł na poddasze i mu podał jakiś przedmiot stamtąd, a on odbierze z dołu, nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby był prawdomówny i rzeczywiście go bolało, a nieraz go widziałem jak mnie nawet nie poprosił i sam sobie doskonale poradził, wchodził na te poddasze, a nawet na dach i jakoś wtedy noga go nie bolała i to wiele razy tak
Dziś sie prawie ze mna pokłócił i uciekł, bo nie chciałem sie zgodzić na jego, chciałem odebrac z dołu i on mial wejśc na gore, to focha strzelił i próbowal uciec i powtarzał, że go niby noga boli, w celu sprawdzenia czy to prawda zmienilem zdanie, to od razu wstal i poszedł na dwoch, jak mu w koncu podałem i go później zapytalem co to za różnica byla czy on by wszedl i mi podal, a ja bym to odebrał i odniósł tam gdzie by wskazał to nie odpowiedzial, a na pytanie czy go boli noga to odpowiedzial, ze nie i ze on żartował
Sam dźwiga cięższe rzeczy, włazi na drabine i nic go nie boli, a nawet wtedy nie woła o pomoc. Jest w podeszłym wieku, ale irytuje mnie jego zachowanie, gdyby jeszcze był prawdomówny, a on ewidentnie mnie w uja robi pytanie tylko po co?
#pytanie
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
─────────────