Aktywne Wpisy
wyslij_nudeski +432
Zmieniło się wszystko. Poza Starym.
Zmienił się mental, problemy, leki, diagnozy.
W sumie to człowiek wiedział, że to jebnie, ale myślał, że jeszcze spokojnie sobie 10 lat pożyje. A tu proszę, wątpliwości co do ewentualnego życia. Nie z powodu psychiki.
Zdiagnozowali u mnie coś pomiędzy zespołem Ehlersa-Danlosa a zespołem Marfana. Nie googlujcie. W skrócie chodzi o to, że mój organizm jest gównem, bo nie działa produkcja kolagenu. A kolagen jest w całym
Zmienił się mental, problemy, leki, diagnozy.
W sumie to człowiek wiedział, że to jebnie, ale myślał, że jeszcze spokojnie sobie 10 lat pożyje. A tu proszę, wątpliwości co do ewentualnego życia. Nie z powodu psychiki.
Zdiagnozowali u mnie coś pomiędzy zespołem Ehlersa-Danlosa a zespołem Marfana. Nie googlujcie. W skrócie chodzi o to, że mój organizm jest gównem, bo nie działa produkcja kolagenu. A kolagen jest w całym
mistejk +189
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Ale nie ma co się dziwić, tak działa kapitalizm - wszelkie ustępstwa na jakie poszedł kapitał pod przymusem spowodowanym realnym widmem socjalizmu ulegają powolnej acz sukcesywnej erozji a klasa robotnicza sama wykuwa sobie i klaszcze na rzecz kajdan, które są jej z powrotem zakładane.
#antykapitalizm #ekonomia #bekazlibka #bekazprawakow
W USA zyski z kapitału oblozone sa 16% stawka. Nikt nie bedzie opodatkował naszych miliarderów 40% podatkiem dla plebsu.
@ShadyTalezz: no to kapitał, czy pit dla biedaków na etacie? XD Walka o wyższy pit jest walką z klasą średnią, która te pieniądze i tak przeje, a nie zbuduje jakiś wielopokoleniowy wealth. Zyski od kapitału, spółek, firm z dużym zyskiem - to tak. Ale serio pit dla robaków na etacie?
otóż to
nie wrócimy bo lewica została zaorana(np. przez operacje Gladio) i zlibkizowana przez kapitał i nie ma widma komunizmu. Rozpad ZSSR dla klasy robotniczej zachodu był tragedią.
Warto zwrócić uwagę jakie wydatki państwa miały USA w latach 50. i 60, a jakie mają teraz. Trudno w to dziś uwierzyć, ale w 1950 wydatki rządowe USA po wyłączeniu wydatków na wojsko wynosiły... 10% PKB. To tyle, ile "liberalny" rząd Tuska wyciągnie tylko z podatku VAT w tym roku. A zatem najbardziej obiektywnie byłoby napisać , że w okresie "największej prosperity" państwa wydawały bardzo mało w porównaniu z tym,