Wpis z mikrobloga

Może mi ktoś wytłumaczyć czemu kawa z kawiarek jest taka smaczna i "inna"? Tj. zawsze piłem kawę z ekspresu ciśnieniowego, albo "zalewajkę" i potem przeciskacz (ten tłok) do oddzielenia fusów. No i ostatnio zostałem namówiony do kawiarki (wziąłem bialetti), gotuję ją na palniku gazowym. Ta sama kawa, tak samo zmielona - zupełnie inny smak, posmak i samo działanie (tj. na żołądek). O co chodzi, w czym ten proces jest inny i kawa jest taka smaczna? Zacząłem rozumiem o czym ci wszyscy "kawosze" pierdzielą o "orzechowych posmakach i nutach czegoś tam".
#kawa
  • 6
  • Odpowiedz
  • 1
Sposób obróbki, w ekspresie woda przelatuje przez kawę i tyle.


@henk__: w ekspresie ciśnieniowym też przelatuje przez kawę i tyle ;-)
  • Odpowiedz
  • 0
@#!$%@?: możliwe, nie znam się, nigdy nie siedział z suwmiarką i nie mierzyłem średnicy ziarna :-) Ot, na starość poznałem, że kawa może być smaczna.
  • Odpowiedz