@dom_perignon: I to jest w tym wszystkim najśmieszniejsze. Ruskie są gotowe bronić swojego grajdołu a społeczeństwa zachodu nie ¯\(ツ)/¯ Teraz zastanówmy się dlaczego.
@dom_perignon: @Towarzysz_Moskvin takie deklaracje to jednak trzeba traktować z przymrużeniem oka. Coś jak wykopki masowo postujące swego czasu memy z "article 5". Jak potem się okazało, że grozi nam nawet nie wojna, a tylko kilkutygodniowe ćwiczenia wojskowe to zaczął się ryk (nie oceniam słuszności, chodzi mi tylko o zjawisko), że hurrrr durrr niewolnictwo a w ogóle kobiety to wyjadą na Zachód układać sobie życie z Hansen i Jonathanem.
@Towarzysz_Moskvin: ja myślałem że to przez szerzący się alkoholizm, słabą edukację, systemowe tępienie inteligentniejszych jednostek. Ciemnej i pijanej masie łatwiej wcisnąć propagandę
@dom_perignon: Skoro masz więcej do stracenia to czemu wola walki o to jest odwrotnie proporcjonalna do twojego stanu posiadania? ( ͡~ ͜ʖ͡°) @niedoszly_andrzej cóż pomijam wykopkowych bojowców i brzuchatych Januszy wspominających z rozrzewnieniem kręcenie wora bo jak napisałeś pier..lą oni niemiłosiernie. Problem w tym że na ogólnie pojętym zachodzie zwyczajnie brakuje chętnych do wojska (o chętnych na wojnę nawet nie wspominając). Kraje które teoretycznie mają czego
@Towarzysz_Moskvin: jakbym miał przyjanuszować, to bym powiedział, że może wzrosła świadomość w tych wysoko rozwiniętych krajach i ludzie wiedzą, że branie udziału w wojnie to nie jest wesoła, męska przygoda tylko traumatyzujące doświadczenie z dużymi szansami na śmierć lub kalectwo.
Plus do wojska chcą Cię brać na chama oferując w nagrodę medal albo gustowny nagrobek, a nie (jak to się drzewiej zdarzało) realne dobra w stylu nieruchomości czy ziemii. Moi przodkowie
Skoro masz więcej do stracenia to czemu wola walki o to jest odwrotnie proporcjonalna do twojego stanu posiadania? ( ͡
@Towarzysz_Moskvin: Tak to nie działa. Psychologia jest tu inna. Nie po to ktoś dorobił się domu i Mercedesa by stracić życie w okopach. Ktoś, kto ma pokaźne konto bankowe bardziej ceni swoje życie niż ktoś kto ma dywan powieszony na ścianie.
Amerykanie od kilku lat przestali pić, pokończyli szkoły i uzyskali
Nie po to ktoś dorobił się domu i Mercedesa by stracić życie w okopach. Ktoś, kto ma pokaźne konto bankowe bardziej ceni swoje życie niż ktoś kto ma dywan powieszony na ścianie.
Na szczęście nikt na zachodzie nie chce już bronić cudzych Mercedesów i jak wielokrotnie pokazywała historia kończy się to zwykle resetem w wykonaniu tych od dywanów ( ͡~ ͜ʖ͡°)
@Towarzysz_Moskvin: o tym wątku hiperindywidualizmu czytałem w kontekście pustoszejących kościołów w krajach zachodu. Teza była taka, że dla większości ludzi religia to była przede wszystkim kwestia przynależności do wspólnoty a, że wspólnota została rozmontowana to I nie ma po co być w kościele. I, że jedynymi wyznaniami, które się przed tym skutecznie bronią są właśnie te, które taką wspólnotę oferują. Paradoksalnie ludzie odchodzą od tych, które wymagają coraz mniej i ciągną
@Towarzysz_Moskvin: z mojej działki, czyli prawosławia, też to widać. Większość tradycyjnych cerkwi w USA ma udział w liturgiach na poziomie 25% wiernych. Statokalendarzowa (aka zeloci) Święta Cerkiew Prawosławna Ameryki Północnej ma natomiast 80% - a tam trzeba przestrzegać wszystkich postów (połowa dni w roku), dobrze się prowadzić etc bo jak nie to ekskomunika.
Teoretycznie jesteś obecnie wolną jednostką wyswobodzona z norm i nakazów ale ceną za to jest izolacja i samotność.
W odniesieniu do rzeczonego indywidualizmu kluczowy jest ten pozorny charakter. Pewnie narzucam tu swoją projekcję, ale w tym indywidualistycznym świecie permisywizmu faktycznej swobody, samostanowienia i podmiotowości jest bardzo mało. Iwan Iwanowicz w trasie między stolikiem z berbeluchą a sławojką może mieć większy dostatek pod tym względem, choćby stąd, że to jego
@niedoszly_andrzej: Z kolei z mojej działki na przeciwnym biegunie mamy agonię kościoła anglikańskiego. Nie ma chyba bardziej inkluzywnej i niezobowiązującej wspólnoty religijnej. Kobieta biskup, super, trans pastor nie ma problemu, nie przestrzegasz absolutnie żadnych nauk? Spoko tylko weź proszę czasem się pokaż w kongregacji. Nie chcę ci się? W sumie spoko ale weź chociaż w w ankietach zaznacz że jesteś od nas. Ostatnio była afera bo biskupi poręczali wnioski azylowe "nawróconym"
@Towarzysz_Moskvin: anglikanizm poza krajami anglosaskimi ma się bardzo dobrze ;). Ale tam gdzie ma się dobrze jest jednak mocno inny. I z tego tytułu są duże tarcia w ramach komunii anglikańskiej. Z tego co kojarzę biskupi z globalnego południa ostatnio demonstracyjnie opuścili zjazd najwyższych dostojników co w sumie można interpretować jako schizmę.
Pełna zgoda. Kto będzie miał większą motywację: Wania broniący swojej szopy pod którą co niedzielę obala flachę z kumplami i w której mieszka jego żona z dzieciakami czy pnący się po szczeblach kariery warszwski korposzczur w wynajętym mieszkaniu i merolu w leasingu.
PS Dawno nie miałem na wykopie tak ciekawiej wymiany zdań (。◕‿‿◕。)
@niedoszly_andrzej: Oj tak. Globalnie anglikanizm nie trzyma się nawet na trytkach. Coś jak obecny Commonwealth. Fajna idea monarcha może się polansować w egzotycznych lokacjach ale realnie jest to kompletna wydmuszka. Na dobre schizma zaczęła się jak zaczęli w metropolii kombinować z gejowskimi ślubami.
Pełna zgoda. Kto będzie miał większą motywację: Wania broniący swojej szopy pod którą co niedzielę obala flachę z kumplami i w której mieszka jego żona z dzieciakami czy pnący się po szczeblach kariery warszwski korposzczur w wynajętym mieszkaniu i merolu w leasingu.
@Towarzysz_Moskvin: IMO to jest trochę "orientalizacja" Rosjan. Oczywiście januszujemy bez danych, ale ja bym przestrzegał przed postrzeganiem akurat tego społeczeństwa jako tych "zdrowych pierwotnych ludzi" (zwłaszcza mężczyzn). Tam jest
Aktywne Wpisy
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
#rosja
gdzie jest ONZ ja się pytam? gdzie jest on??
Teraz zastanówmy się dlaczego.
Napinać się zza
@niedoszly_andrzej cóż pomijam wykopkowych bojowców i brzuchatych Januszy wspominających z rozrzewnieniem kręcenie wora bo jak napisałeś pier..lą oni niemiłosiernie. Problem w tym że na ogólnie pojętym zachodzie zwyczajnie brakuje chętnych do wojska (o chętnych na wojnę nawet nie wspominając).
Kraje które teoretycznie mają czego
Plus do wojska chcą Cię brać na chama oferując w nagrodę medal albo gustowny nagrobek, a nie (jak to się drzewiej zdarzało) realne dobra w stylu nieruchomości czy ziemii. Moi przodkowie
@Towarzysz_Moskvin: Tak to nie działa. Psychologia jest tu inna. Nie po to ktoś dorobił się domu i Mercedesa by stracić życie w okopach. Ktoś, kto ma pokaźne konto bankowe bardziej ceni swoje życie niż ktoś kto ma dywan powieszony na ścianie.
Na szczęście nikt na zachodzie nie chce już bronić cudzych Mercedesów i jak wielokrotnie pokazywała historia kończy się to zwykle resetem w wykonaniu tych od dywanów ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
W odniesieniu do rzeczonego indywidualizmu kluczowy jest ten pozorny charakter. Pewnie narzucam tu swoją projekcję, ale w tym indywidualistycznym świecie permisywizmu faktycznej swobody, samostanowienia i podmiotowości jest bardzo mało. Iwan Iwanowicz w trasie między stolikiem z berbeluchą a sławojką może mieć większy dostatek pod tym względem, choćby stąd, że to jego
Ostatnio była afera bo biskupi poręczali wnioski azylowe "nawróconym"
Pełna zgoda. Kto będzie miał większą motywację: Wania broniący swojej szopy pod którą co niedzielę obala flachę z kumplami i w której mieszka jego żona z dzieciakami czy pnący się po szczeblach kariery warszwski korposzczur w wynajętym mieszkaniu i merolu w leasingu.
PS Dawno nie miałem na wykopie tak ciekawiej wymiany zdań (。◕‿‿◕。)
@Towarzysz_Moskvin: IMO to jest trochę "orientalizacja" Rosjan. Oczywiście januszujemy bez danych, ale ja bym przestrzegał przed postrzeganiem akurat tego społeczeństwa jako tych "zdrowych pierwotnych ludzi" (zwłaszcza mężczyzn). Tam jest