Wpis z mikrobloga

@paczelok: potencjalnie tak może być, ale najważniejszym czynnikiem dla Oksany jest jak gruby portfel masz w kieszeni. Nie mówię, że dla Julki nie ma to znaczenia, ale dla Oksany zasadnicze... Jak masz chudy, to Oksana = Julka...
  • Odpowiedz
@greg818181: z tym materializmem to mit. wschodnie dziewczyny sa po prostu konserwatywne i uwazaja wciaz ze facet ma utrzymywac rodzine. jak cie stac utrzymac 3/4 os. rodzine to taka oksana bedzie najlepszym wyborem. jak jestes gołodupcem to dla zadnej różowej niezaleznie od płci nie bedziesz pierwszym wyborem. proste
  • Odpowiedz
Znam ludzi, którzy byli w związkach z Ukrainkami, jeszcze przed całym tym bałaganem. Ukrainki są inne, pragmatyczne, jak mają warunki to rodzina jest najważniejsza ale z drugiej strony potrafią starą matkę zostawić samą na wiosce i wyjechać na zawsze. Podobnie mogą potraktować chłopa jak już czegoś w nim będzie im brakować.
  • Odpowiedz
@paczelok: Kobiety ze wschodu to takie Polki do kwadratu, czyli te cech które u nas często uchodzą za przaśnie, niepożądane, nieciekawe, kiczowate itd. tam są normą w jeszcze większym nasileniu. Dotyczy to zresztą wielu innych aspektów życia.
  • Odpowiedz
@paczelok: jprd... inny język, inna kultura, inne podejście do życia, a koniobijcy fantazjują o idealnej żonie, kochance i przyjaciółce w jednym.
Nie bronie rodaczek, jedynie wkurza mnie te idealizowanie kobiet ze wschodu.
  • Odpowiedz
@paczelok: prawda jest taka że taka Oksana leży i pachnie i ma czas robić wymyślne dania a p0lusy wypędzają swoje Julki do roboty gdzie wstaje się o 5 a wraca o 18 i pada na pysk że zmęczenia i nie ma taką siły na nic innego niż proste kanapki, gdzie sama nawet na suchy chleb z wodą nie może liczyć ze strony swojego faceta, bo przecież po to wziął sobie babę,
  • Odpowiedz
Znajomy ma żonę ukrainke , ale dziany więc mało wiarygodne to będzie, napewno w otwartości na apkach, łatwiej anonkowi poznać Swietłanę
  • Odpowiedz