Wpis z mikrobloga

@cielo Pamiętam że jak się przytrzymywało zero podczas połączenia i rozmowy z włożoną kartą to nie liczyło impulsów, załatali to dopiero po kilku latach XD
  • Odpowiedz
@cielo: Miałem na pewno tę żółtą. Zbierałem karty. Potrafiłem codziennie robić obchód miasta i zaglądać do wszystkich budek telefonicznych. Pamiętam też jakieś lewe patenty z kartami. Podobno smarowanie paska lakierem pozwało na dzwonienie za friko. Jakieś naklejanie czegoś na tym pasku. Cuda niewidy. Nigdy nie próbowałem, nie wiem czy to działało ale podejrzewam, że nie.
Budki telefoniczne zniknęły z polskich miast w 2016 podobno. W moim rodzinnym mieście ostatnia była jeszcze
  • Odpowiedz