Wpis z mikrobloga

@Walec022: Niesamowite jest deprecjonowanie wejścia na Mount Everest.
Wchodzi tam dużo osób? No wchodzi. Trzeba dużo zapłacić? No trzeba.

Ale dalej trzeba mieć świetną kondycję, wytrzymałość, doświadczenie w chodzeniu po wyższych górach a nie że byle Ziutek z ulicy se to kuźwa zrobi jak zapłaci. Tak samo widziałem takie podś#!$%@? z wchodzenia na Mount Everest na grupkach o Tatrach. No kuźwa nie, jak przejdziesz Orlą Perć to nie znaczy żebyś wszedl
  • Odpowiedz
@czlapka: Dokładnie, tak samo jest z np maratonem. Bardzo dużo osób to robi, ale dalej jest to niesamowity wysiłek, wymagający bardzo dużej sprawności, wytrzymałości i wydolności + dodatkowo wielkiej siły mentalnej. Przeciętny wykopek przy wyjściu do żabki ma zeszklone oczy, a mają czelność wgl coś pisać na temat wejścia na Mount Everest XDDD
  • Odpowiedz
@Walec022: izi wejście, płacisz bilet i wchodzisz. Jeszcze wszystkie bagaże Ci niosą na plecach swoich ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pomijam fakt, że "wejście" tam kosztuje ponad 40k dolarów, więc te wykopki co sobie tak ochoczą piszą to nawet nie zdają sobie z tego sprawy XD
  • Odpowiedz
@snickers111a to jest turystyka - tyle że wysokogórska. Na pewno super przygoda, ale nic co imponuje sportowo. Pierwsi w tym sezonie na szczycie byli Szerpowie którzy poreczowali drogę na szczyt, a całą reszta weszła tam dzięki ich pracy. Wejście bez butli tlenowych to byłoby coś. Póki co tylko 1 Polak w historii wszedł na Everest bez butli. Był to Marcin Miotk.
  • Odpowiedz
każdy zdrowy człowiek po odpowiednim przygotowaniu


@apeee: Ale to tak o wszystkim można napisać. Każdy po odpowiednim przygotowaniu zrobi podwójnego Iron Mana, każdy po odpowiednim przygotowaniu wyciśnie 200kg na klatę itp.
  • Odpowiedz
@apeee: Według danych ze stycznia 1997 w sumie 391 ekspedycji próbowało wejścia na szczyt. 167 z nich osiągnęło wierzchołek. Sukcesem wspinaczkowym zakończyło się 56% spośród 214 ekspedycji wyruszających od strony Nepalu oraz tylko 26% spośród 176 wypraw atakujących górę od strony Tybetu. Do stycznia 1997 wierzchołek zdobyło 676 osób, w tym czasie zginęło 148 wspinaczy, w tym 50 Nepalczyków. Do końca roku 2008 około 3600 wspinaczy stanęło na szczycie, liczba ofiar
  • Odpowiedz