Wpis z mikrobloga

Ogarnąłem po jakimś czasie w końcu Victoria 3. Minmaxować nie potrafię, ale w grach #paradox nigdy mnie to nie interesowało. Gra się przyjemnie, fajnie ogarnięta gospodarka, handel wymaga trochę przeklikiwania, ale jest git, bardzo szczątkowa dyplomacja, którą mają naprawić DLC, wojny są w zasadzie tylko irytujące i zbugowane, ale jest jeden ultra ważny element...

Ta gra to optymalizacyjne gówno! Kompletnie nie ogarneli tego tematu i nie ma drugiej gry Paradoxu która by tak źle działała. Ja już nie mówię o graniu do roku 3000, ale gra masakrycznie zwalnia jeszcze przed 1900 rokiem, kiedy jeszcze masz trochę technologii, nowe rodzaje wojsk, ekonomia pięknie pnie się w górę, ale ja tego nie mogę doświadczyć bo gra chodzi tak wolno, że gdy wchodzę w 20 wiek to już nie chce mi się tak grać i daje nową kampanię podziwiając jak początek działa 1000x szybciej niż początkowy etap końcowego scenariusza. Zamierzam pobawić się z optymalizacją, pełno jest różnych porad i modów, bo oczywiście cała masa ludzi na to narzeka, ale to jest po prostu okropne, że Paradox nie potrafi ogarnąć, żeby gra działała chociaż poprawnie. Poprzednie gry to nie były cuda, ale przejście na mocniejszy sprzęt mocno zniwelowało te niedogodności, ale ja siedząc już na nowym sprzęcie nie mogę w pełni cieszyć się grą...

#victoria3 #gry
  • 5
  • Odpowiedz
Ta gra to optymalizacyjne gówno!


@Kagernak: raczej to zamierzony efekt, CPU i ram nie wyrabia przez ilość popów
Pewnie na topowym sprzęcie jest lepiej, u mnie ciągnie 100% z i5 8400 i 16gb ram xd
  • Odpowiedz
Poprzednie gry to nie były cuda, ale przejście na mocniejszy sprzęt mocno zniwelowało te niedogodności


@Kagernak: tutaj pewnie będzie podobnie za 10 lat gdy już w końcu wydadzą tę grę w pełni - bo na razie wydali framework i po roku dopiero pierwszy gap filler. Więc zanim zrobią powiedzmy 80% contentu to kompy z Intelem 27th gen zrobią robotę.
  • Odpowiedz