Aktywne Wpisy
W sobotę prawdopodobnie będę mieć gościa. Faceta pierwszy raz przychodzi do mnie, jest trochę starszy ode mnie i dobrze zarabia wydaje się normalny. Moje pytanie co przygotować na przekąski żeby się nie zblaznic a żeby wyszło fajnie? Przyjdzie wieczorem więc to też nie kolacja a raczej coś do drinka. Proszę o jakies proste sugestie bo nie jestem mistrzem kuchni. Wiadomo że co innego robi się dla znajomych w moim wieku a co
Gours +97
Pamiętacie jak przez lata wszelcy pisowcy czy konfiarze śmiali się z tego, że fajnopolacy, lewacy i platformersi przejmują się tym, co się mówi o Polsce za granicą? No to dzisiaj postanowili w 2-3 godziny przebić to wszystko z nawiązką, bo… Elon Musk skrytykował decyzję Trzaskowskiego xD
W ciągu 2 minut na Twitterze znalazłem takie wpisy na Twitterze Bosaka (Konfederosja), Morawieckiego (PiS), Grabarczyka (Konfederosja). To jest właśnie prawdziwa murzyńskość. Naprawdę jestem w szoku,
W ciągu 2 minut na Twitterze znalazłem takie wpisy na Twitterze Bosaka (Konfederosja), Morawieckiego (PiS), Grabarczyka (Konfederosja). To jest właśnie prawdziwa murzyńskość. Naprawdę jestem w szoku,
Walczył z jednym wybitnym zawodnikiem (chociaż podstarzałym) Lewisem i przegrał (chociaż walczył dobrze) i jednym dobrym ciężkim ale też żadną wybitną postacią w tej wadze, czyli Byrdem (z którym zresztą też przegrał).
Wladimir też ma kiepskie reasume ale przynajmniej ma na rozkładzie tego Povietkina (którego zdemolował) i Haye`a, czyli JEDYNYCH sensownych pięściarzy w okresie dominacji Kliczków.
Różnie można to oceniać, Vitalij przegrywał ze swoimi kontuzjami (dla jednych będzie to usprawiedliwienie dla innych taki sam aspekt bokserskiego rzemiosła jak mocna szczęka).
Można też przyznać, że mieli pecha - dla mnie okres panowania Kliczków to jest najgorsza dekada wagi ciężkiej w historii. Żeby przez 12 lat (okres między walką z Lewisem a walką z Furym) pojawiło się dosłownie 2 sensownych ciężkich (wspomniani wcześniej Povietkin i Haye) to jest wręcz aż niepojęte. Co to byli w ogóle za przeciwnicy - zapasieni jak świnie (Peter i Arreola), niscy i z watą w łapach jak Adamek i Chambers, stare dziady dorabiające do emerytury jak Mercer czy Briggs.
Dramat po prostu dramat nie da się tego inaczej opisać. To była najgorsza z najgorszych waga ciężka. Już dzisiaj Kliczkowie mogą Usykowi rękawice czyścić. Może nie do końca ich wina ale takie są fakty.
#boks
Idąc taką logiką można by umniejszać np. Fury’emu - z kim on walczył? Z Wilderem co podobno nie umie boksować (a usadził go 4 razy)? Z Whytem past-prime, z potężnym Chisorą? Bokserskie CV takiego AJa wyglada o niebo lepiej mimo porażek.
@PunIntended: No właśnie napiszę ci, że Fury też mógłby mieć lepsze CV ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mimo wszystko jednak - wygrał z Władimirem Kliczką, wieloletnim dominatorem
@Dr_Manhattan: No i ja też się z kolei nie zgodzę :) Kliczko z walki z AJ to kompletnie inny zawodnik niż w walce z Furym. W pierwszej walce, pasywny, wystraszony, zero ofensywy; w walce z AJ dał 100%,
@