Wpis z mikrobloga

#raportzpanstwasrodka To, że ich zaleje było jasne od początku. Na jednym wysrywie WALEŃ lał wodę z węża i sprawdzał. Cała woda szła do meliny. Nie pomnę tego odcinka. Lodówki i inne urządzenia elektryczne można było postawić np. na dwóch kostkach brukowych (uratowali by je - tzn. im się wiele nie stało) Przy zwarciu wywaliło by korki a Waleń gadał, że prąd z niższych poziomów (gniazdek) odłączył. Oni chcieli poci..up..ciać na melinie a nie gotować. Na jednym z livów pijany (stan normalny dla niego) Ropuch zapytał tej od kanapek tęczowych - czy chciałaby męża kmera czy obcokrajowca. Ona popatrzyła na niego i bez wahania KMERA!!!. Przypominajka!!! Od 2 miesięcy piszę, że on pije tylko zamienił piwo na wódę!!!. Waleń cały czas wali wódę. Ot cała historia przygłupów.
  • 3
  • Odpowiedz
Od 2 miesięcy piszę, że on pije tylko zamienił piwo na wódę!!!.


@tygrys12345: wczoraj albo przedwczoraj Lucuś ślicznie wyjaśnił Klapka robiąc najazd jak ten siłuje się z otwarciem piwa. Tak, że Klapek rozkręca się na całego.
  • Odpowiedz
@tygrys12345: gapa też spier... wersje o nagłym "potopie" bo na swoim gniocie na początku nagrał początek deszczu- mieli aż nadto czasu żeby wszystko upakować do środka. Jeśli te lodówki im naprawdę podtopiło to XD
  • Odpowiedz