[koniecswiatajestbliski]

Zacząłem grać w final fantasy VII remake na #ps5 Gierka mi się póki co podoba, ale jak dla mnie jest trochę zgrzyt/lekki minus. Gra niby poważna w miarę, grafika realistyczna a tutaj te głupie japońskie wtrącenia prosto z anime, tzn jakieś głupie gesty czy dopowiadania w normalnych dialogach xD Trochę to wybija z rytmu. Kilka lat nie grałem w JPRG i to może dlatego. Kiedyś do takiej bardziej rysunkowej grafiki takie rzeczy nawet pasowały. Teraz to wg mnie dziwnie wygląda. Co myślicie? Nie szukam dziury w całym bo pewnie ogram w całość i gra spoko, ale sam nie wiem. #gry #przemysleniazdupy

[onepnch]

@koniecswiatajestbliski XD To chyba w żadne "Tales of..." nie grałeś jak uważasz że to jest zbyt anime

[vulcanitu]

@koniecswiatajestbliski: jak chcesz FF gdzie ogólnie większość to raczej #!$%@? to XIII polecam( ͡° ͜ʖ ͡°)

[WaveCreator]

@vulcanitu: w sumie w XII też nie czuć tej japońskości aż tak - bardziej StarWars z mieczami xD

[koniecswiatajestbliski]

@onepnch: grałem na ps2, ale tam się nawet nie silili na realizm więc to mi nie przeszkadzało

[paluszki_rybne]

@koniecswiatajestbliski

graj w grę od japońców

oczekuj powagi

bruh

[koniecswiatajestbliski]

@paluszki_rybne: resident evil, Elden ring tak od razu przychodzą mi do głowy. Są na pewno inne gry. Po prostu elementy anime nie pasują mi do w miarę realistycznej grafiki. Pewnie kwestia gustu i tyle.