Aktywne Wpisy
Adolf_Cartman +12
Cześć
moja kobieta ma “zaburzenia lękowe/stany lekowe”. Od 3-4 lat bierze leki od lekarza 1 kontaktu. Na początku powiedziałem jej, żeby spróbowała skoro kiedyś brała i pomagało, ale tak czy inaczej finalnie pójdzie do specjalisty i ogarnie temat. Przypominam się jej do kwartał, że ma załatwić sprawę. Ostatnio wywiązała się poważna dyskusja na temat naszej przyszłości (związek ślub dzieci itp). Poruszyłem temat i otrzymałem wiadomość “tego się nie da wyleczyć, leki będę
moja kobieta ma “zaburzenia lękowe/stany lekowe”. Od 3-4 lat bierze leki od lekarza 1 kontaktu. Na początku powiedziałem jej, żeby spróbowała skoro kiedyś brała i pomagało, ale tak czy inaczej finalnie pójdzie do specjalisty i ogarnie temat. Przypominam się jej do kwartał, że ma załatwić sprawę. Ostatnio wywiązała się poważna dyskusja na temat naszej przyszłości (związek ślub dzieci itp). Poruszyłem temat i otrzymałem wiadomość “tego się nie da wyleczyć, leki będę
gooway +94
Aktywne Znaleziska
Tak dzisiaj stwierdziłem, że naturalny egoizm kobiet często widać po tym, jak baby - zwłaszcza starsze - prowadzą, a nawet chodzą po chodniku/ścieżce pieszo - rowerowej.
One po prostu mają innych gdzieś. Tak z natury. Nie rozglądają się, lezą środkiem lub z boku na bok. Przecież jak się zatrzymają takie dwie, to nie z boku, a na środku chodnika zazwyczaj.
Czyli to nie jest tak - a przynajmniej nie tylko - że baby źle kierują, bo mają jakieś gorsze umiejętności psychomotoryczne. To raczej brak empatii.
Dzisiaj np mijałem się rowerami z dorosłym facetem. Było ciasno, jechaliśmy na siebie, zjechałem do prawej... A on do swojej lewej. Przecisnąłem się, ale gupek.