Wpis z mikrobloga

To jest jedna z większych patologii w kodeksie pracy, a właściwie brak takiego zapisu. Właśnie jestem w podobnej sytuacji, z końcem czerwca kończy mi się umowa i nikt mi nie chce powiedzieć czy chcą ze mną przedłużyć na czas nieokreślony( to będzie 4 umowa). Do 24 czerwca mam urlop 2tygodniowy, więc może się okazać, że wrócę i wręczą mi świadectwo pracy xd Nie mam teraz psychy do szukania nowej pracy, ale też dołuje mnie fakt, że z dnia na dzień mogę utracić płynność finansową, ehhh #!$%@? to życie

#zalesie #pracbaza #prawopracy #przegryw #doroslosc
eleganckichlopak - To jest jedna z większych patologii w kodeksie pracy, a właściwie ...

źródło: temp_file3687622680846647168

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
@eleganckichlopak: ale co jest nie tak w tym zapisie? ustaliliście, że pracujecie do dnia X. Póki nie przedłużycie umowy, to jakbyście nie przedłużali. Tak samo działa to w drugą stronę, pracownik nie ma obowiązku informowania czy przedłuża czy nie. Niejednokrotnie (2 razy xd) wykorzystywałem to do szukania nowej pracy by móc przejść bez okresu wypowiedzenia.
  • Odpowiedz
@eleganckichlopak: To chyba oczywiste, że jak pracodawca z wyprzedzeniem poinformuje pracownika, że nie przedłuży, to pracownik przestanie pracować / narobi szkód / pójdzie na L4, itd.
  • Odpowiedz