Wpis z mikrobloga

Dzisiaj kiero na koniec zmiany powiedział, że praca w tej sortowni się znajdzie 8 godzinna w jakimś tam czasie, teraz jest około 4-5 godzin, zaczynamy o 5 rano (czasem nawet wcześniej się zdarzyło), soboty pracujące. Robota polega głównie na układaniu/przenoszeniu paczek (większość ciężkich, nawet 30+ kg), sortowanie ich albo wyciąganie ich z taśmy. Umowa zlecenie. Olać ten kołchoz i poszukać lżejszego innego, czy jakąś ochronę może, czy zostać (tylko jeszcze jakiś okres wypowiedzenia będzie). Niby się już zgodziłem na te 8 godzin, ale myślę czy znowu nie iść jutro i powiedzieć że jednak rezygnuję.
#przegryw #pracbaza

Olać ten kołchoz?

  • Tak 80.0% (40)
  • Nie 20.0% (10)

Oddanych głosów: 50

  • 8
  • Odpowiedz
@exystexys: jeżeli nie jest to twoja jedyna opcja i nie masz noża na gardle że do 10 nie starczy czy jakoś tak to pierdół to. Przecież to nie są ludzkie warunki
  • Odpowiedz