Wpis z mikrobloga

Przyjechała do mnie szwagierka z zagranicy. Mieszka tam z partnerem i zamiast dzieci mają dwa bulteriery. Typowi psiarze. Uczą wszystkich dookoła jak z psami postępować. Traktują je jak swoje dzieci. Z pierwszym mieli dużo problemów wychowawczych. Był agresywny i strach było do nich wejść w gości no to wzięli sobie drugiego żeby pierwszy miał towarzystwo. Drugi okazał się jeszcze bardziej #!$%@?. Typ samca alfa. On jest panem, nawet ten starszy się go boi. Gryzie wszystkich. Szwagierka razem z partnerem mają całe dłonie w bliznach. Nigdzie razem nie mogą wyjechać bo nikt nie chce wziąć tego drugiego psa pod opiekę. Zostaje tylko drogi hotel dla psów.
Ale wracając do sedna.
Szwagierka przyjechała i "bawiła" się z moim dwuletnim cocker spanielem. Najmilszy pies chyba na świecie. Nigdy nikogo nie ugryzł i boi się nawet jak mucha lata koło żyrandola. Ogólnie bardzo wesoły przytulas.
Szwagierka zaczęła go drażnić, łapać za ogon, warczeć na niego i zauważyłem, że pies się #!$%@? bo nie nauczony, że ktoś się z nim drażni. Zwróciłem jej nawet delikatnie uwagę pytając czemu go tak drażni a ona, że psy tak lubią się podrażnić.
Nagle mój spaniel ją zwyczajnie #!$%@?ł w rękę. Pierwszy raz kogoś ugryzł. Cała rodzina wielkie oczy. Ta zdziwiona.
Powiedziałem tylko - no widzisz? Sama go drażniłaś.

Teraz wiem, czemu jej psy są #!$%@?ęte i że to nie ich wina.
A mój spanielek dostał pyszną nagrodę i czesanko wieczorem.
#psy #psiarze
  • 6
  • Odpowiedz
Serio? Pozwoliłeś drażnić swojego psa we własnym domu i czekałeś aż do chwili gdy ze złości ugryzł? Albo fejk albo za nic masz samopoczucie swojego zwierzaka.
  • Odpowiedz
  • 2
@dra-cit: A Ty od razu lejesz w mordę jak ktoś krzywo spojrzy na Twojego psa? Może sam psiarzem jesteś? Całość trwała 3 minuty, po minucie zwróciłem na to uwagę. Gdyby fizycznie robiła mu krzywdę to bym inaczej się zachował, ale nie robiła, więc się nie podniecaj.
  • Odpowiedz