Wpis z mikrobloga

@Maczuga_Herkulesa18: ale przecież ona ma racje, dzieci "specjalne" czy to z zespołem downa czy z nadpobudliwością czy autyzmem potrzebują uwagi i specjalnej opieki, a nie po prostu wrzucenia ich z resztą dzieci i "niech się dzieje wola nieba" - szkoły dostają za nich gruby hajs, a dodatkowo gdy nie poświęci się im uwagi to mogą być one zagrożeniem dla siebie i dla innych dzieci. A aktualnie jesteśmy na takim etapie,
  • Odpowiedz
@StdPtr: ale zwróć uwage w jakim kontekście ona mówi te słowa. Rozmowa nie dotyczy tego czy dzieci z zespołem downa powinny chodzić do normalnej szkoły tylko tematu aborcji i ona to podaje jako jeden z argumentów "ZA", co jest lekko niesmaczne xD Nawet sam reporter zauważył, że chyba troche się rozpędziła
  • Odpowiedz
@Maczuga_Herkulesa18: to TVN więc reporter jest poprawny politycznie i głośne mówienie o tym że takie dzieci są zaniedbane i są zagrożeniem dla innych dzieci jest niewskazane. Ona nazwała ten problem po imieniu, powiedziała wprost "skoro nie potraficie takimi dziećmi się zająć to czemu je rodzicie zamiast usunąć ciążę?". Niestety w mediach taka brutalna prawda nie przechodzi. Tak samo jak w telewizji by nie przeszło powiedzenie, że w Ameryce czarni stanowią
  • Odpowiedz
@StdPtr: Wydaje mi się, że gdyby faktycznie chciała zwrócić uwage na problem o którym piszesz to wyraziłaby się inaczej i źle interpretujesz jej słowa. Ja to bardziej odebrałem tak "Dzieci z downem są zagrożeniem dla innych więc tym bardziej powinno się pozwolić na aborcje albo wręcz aborcja w takim wypadku jest wskazana"
  • Odpowiedz
@Maczuga_Herkulesa18: Ale co Ci się nie podoba w tym argumencie? Takich historii jest cała masa, to jest akurat taka, która jej się wydarzyła. Pamiętam np. historię, gdzie chłopak z zespołem Downa usiłował wepchnąć pod metro. Ci ludzie nadal są bardzo silni, nadal mają pociąg seksualny i często nad sobą nie panują.
To jest jedna z tych ciemnych stron, o których się nie mówi. Zwłaszcza w kontekście aborcji. Skoro przeciwnicy aborcji
  • Odpowiedz
@lewoprawo: Ja pamietam sytuacje gdzie chłopak bez zespołu downa wepchnął kogoś pod metro, pociąg albo usmażył swoje dziecko na żeliwnym piecu i jakoś nikt nie używa historii tego typu śmieci jako argument za aborcją tylko typiara wyciągnęła dziecko z zespołem downa i zrobiła z niego wielkie zagrożenie dając do zrozumienia, że może lepiej dla społeczeństwa gdyby takie dzieci w ogóle się nie rodziły co dla mnie jest żenujące. Sam uważam,
  • Odpowiedz