[Polnischefuhrer]

#famemma Ferrari jest tam jedynym zawodowym freak fighterem co daje mu dużą przewagę na konfach, wątpię w jego wygraną bo się #!$%@? w treningach, ale ma na tyle charyzmy, że może stać się znany na świecie.

[BigInt]

@Polnischefuhrer nie ma tego, co w obecnej jego sytuacji jest kluczowe, nie ma znajomości angielskiego.

[Polnischefuhrer]

@BigInt: nie zgadzam się, uważam, że jego kaleczący akcent może być jego znakiem rozpoznawczym

[isrin22]

@Polnischefuhrer: przegra przez formułe. Ciosy ma za bardzo sygnalizowane i dla ogarniętego boksera będzie je łatwo blokować. Mimo to salt papi już parę razy siadał po ciosach więc jak któryś wiatrak siądzie to może być KO. No i po za nokautem ferrari praktycznie nie ma szans, bo tlenu u niego na 100% też mniej.

[lentilek]

@BigInt: @Polnischefuhrer Nie ma chyba na świecie drugiej takiej nacji co ma takie kompleksy jeśli chodzi o język.
Co z tego że kaleczy? Wszyscy go tam rozumieją, umie się dogadać to wystarczy. Takich ludzi mówiących jak ferrari jest pełno, mieszkają w stanach i żyją.

[saganoren]

@Polnischefuhrer: co native speaker się znalazł xDDDDDDDD

[WhiskeyIHaze]

@lentilek nikt o zdrowych zmysłach nie przejmuje się akcentem. Znam wiele osób poslugujacych się językiem angielskim i bez problemu idzie powiedzieć z jakiego kraju jest większość z nich bo właśnie mówią z swoim akcentem.
Ale w Polsce jeśli nie mówisz jak urodzony w UK to #!$%@? znasz angielski i wstyd, że się w ogóle odzywasz.