[Buhaj-47]

Wytarłem plamę z białej ściany i zamalowałem wałkiem tą samą farbą lateksową, która została w wiadrze - teraz zamalowany kwadrat jest lekko ciemniejszy pod kątem po wyschnięciu farby - nie rzuca się jakoś szczególnie w oczy, chyba że ktoś wypatruje innych odcieni. Żeby to wyrównać, musiałbym pewnie teraz ścierać farbę do tynku, gruntować i znowu malować? Oryginalnie pokój był malowany pistoletem natryskowym.

Bo jeśli nie ma pewności w wyrównaniu tego, to zostawię już chyba jak jest do gruntownego malowania za parę lat.

#remontujzwykopem #budowadomu #zrobtosam

[revoolution]

Żeby to wyrównać, musiałbym pewnie teraz ścierać farbę do tynku,

@Buhaj-47: wystarczy nowe dwukrotne malowanie, chyba że faktura tej farby w kwadracie jest dużo grubsza od reszty ściany, ale jak całość pojedziesz walkiem z dlugim wlosem to się wyrówna wszystko

[Buhaj-47]

Chodzi mi o wyrównanie bez konieczności malowania całej ściany - z tym ciemniejszym kawałkiem już się nie zrobi chyba nic?

[revoolution]

@Buhaj-47: nie zrobisz nic, musisz malować całą

[ProgramistaNaBudowie]

@Buhaj-47: Niektóre farby (drogie) są takie, że można podmalować fragment, ale większość wymaga malowania całej ściany.

[ProgramistaNaBudowie]

@Buhaj-47: Możesz spróbować podmalować fragment i gąbką do mycia naczyń na około od krawędzi plamy naciskać w kierunku narożników ściany by zrobić fakturę i przejście ze starej na nową farbę coraz dalej odsuwając się coraz to bardziej suchą gąbką od tej plamy, ale nie wiem czy nie skończy się na malowaniu całości :)