Wpis z mikrobloga

W trosce o dobrostan mirków z tagu bożego proponuję otwarcie kącika nietypowych porad prawnych i doradztwa biznesowego. Celem cyklu miałoby być wyjście naprzeciw wyzwaniom dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości, ale również podnoszenie poziomu wiedzy i świadomości tagowiczów w tym co mogą osiągnąć jeśli uderzą pięścią w stół i postanowią wejść w świat wielkiego biznesu.

Jako pilot kącika pierwsza myśl, lekcja, paremia (jak kto woli): to nieprawda, że zasada swobody umów jest nieograniczona. Wolność wymyślania sobie warunków umownych ma swoje ograniczenia przewidziane przepisami rangi ustawowej. Nie oznacza to jednak, że nie można budować swojego biznesu na komercjalizacji wizerunku, odchylonych zachowań i publikowania wielu uwłaczających godności ludzkiej sytuacji z udziałem osoby, co do której przeciętny obserwator mógłby mieć wątpliwości co do jej poczytalności i świadomości podejmowanych działań. Jeśli ktoś miałby wątpliwości to jako analogię można posłużyć się tutaj case'm amerykańskiej influencerki, która sprzedaje wodę po swoich kąpielach czy jakoś tak. To takie podobne! Już starożytni Rzymianie mówili Volenti non fit iniuria - chcącemu nie dzieje się krzywda. A czym jest "chcenie"? Kto by się tym przejmował ( ͡° ͜ʖ ͡°) No i do widzenia #kononowicz #patostreamy #szkolna17
NicolasLatifi - W trosce o dobrostan mirków z tagu bożego proponuję otwarcie kącika n...

źródło: ny_k9kuTURBXy81OTk3NmM1NS04N2RlLTQzYjMtOWU1OC1iM2Y4Mjk4NDg1MTMuanBlZ5KVAwAAzQS5zQKokwXNBLDNAljeAAGhMAE

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz