Wpis z mikrobloga

Zgodnie z Waszymi przewidywaniami mój list sprzed 3 tygodni wysłany do kurii warszawsko-praskiej pozostaje bez odpowiedzi. Pytałem w nim o dalsze losy antybohatera filmu #egzorcyzmypolskie . Na szczęście życzliwy ksiądz z kancelarii parafialnej udzielił mi telefonicznie informacji, że ks. H. ma regularne dyżury w konfesjonale oraz podał dzień i godzinę, kiedy można się u niego wyspowiadać. To o tyle istotne, że molestowanie seksualne, którego dopuszczał się ks. H. oraz jego przemocowe relacje z młodymi kobietami, miały swój początek właśnie podczas spowiedzi.

Znam 3 kobiety poszkodowane przez ks. H. Jedna z nich, Justyna, znajduje się w szczególnie trudnej sytuacji. Tutaj zrzutka na pomoc dla niej (leki, psychiatra, psychoterapia): https://pomagam.pl/m8n3kf . Szczegóły w opisie zbiórki. Nad wydaniem pieniędzy zgodnie z celem czuwa fundacja Mariusza Milewskiego, który sam w dzieciństwie był poszkodowany przemocą w Kościele. Zachęcam do wpłat, sam też wpłaciłem.

Justyna zgłosiła się do mnie w marcu i opowiedziała swoją historię. Nawiązała też kontakt z profesjonalnymi dziennikarzami. Duża redakcja nagrała z nią 11 godzin wywiadu i powstaje z tego reportaż. Ogólnie przewija się tu obraz kościelnej patologii na różnych szczeblach (od wikariusza do biskupa) i w różnych diecezjach. Nie chcę na razie podawać więcej szczegółów. Wolę tu oddać przestrzeń dla profesjonalistów. Justyna w przeciwieństwie do „Ireny” z mojego filmu pokazuje swoją twarz i chce występować pod prawdziwym imieniem. Dzięki temu trudniej będzie podważać jej świadectwo zarzutami, że jest wynajętą przeze mnie aktorką.

Nie mam dzisiaj czasu na odpisywanie na komentarze, że szkaluję Kościół. Dlatego odpowiem zbiorczo, że w przypadku każdego księdza, wobec którego formułuję najpoważniejsze zarzuty, mam relacje więcej niż jednej poszkodowanej osoby. W dodatku ci świadkowie nie znają się, nie wiedzieli wcześniej o swoim istnieniu i pochodzą z różnych miast. Mimo to ich świadectwa są zgodne i wskazują na wzorce postępowań każdego ze sprawców.

Na koniec wątek sekty ks. Kadzińskiego. Ogólnie trochę dzieje się w tej sprawie, ale wciąż niewiele mogę pisać, żeby nie narażać się na zarzut z art. 241 KK. Dzięki Waszemu wsparciu złożyłem pozew przeciwko redakcji „Do Rzeczy”, która przyjęła rolę rzecznika prasowego sekty. Domagam się publikacji sprostowania. Do rozpatrzenia sprawy została wylosowana sędzia Joanna Kruczkowska. Rozprawa odbędzie się 11 czerwca o 14:00. Zaskoczyło mnie, że zachęcają, żeby brać udział zdalnie na Teamsach. Jeśli to legalne, spróbuję to przy okazji nagrać.
pkostowski - Zgodnie z Waszymi przewidywaniami mój list sprzed 3 tygodni wysłany do k...

źródło: do_rzeczy_sekta

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
@pkostowski: +1 za to. Egzorcyści to czarodzieje którzy charakteryzują się głównie arogancją i głupotą. Sama "profesja" egzorcysty powinna być ograniczona do księży, którzy mają minimum tytuł doktora psychiatrii. Seminarium niczego nie uczy oprócz historii i śpiewu.
  • Odpowiedz
@Mikoma: Nie ma żadnej profesji egzorcysty. Nie ma takich kwalifikacji, które by ją urealniły. Ile PRAWDZIWYCH czarownic spalono na stosie? Ile PRAWDZIWYCH demonów może wygonić egzorcysta z kwalifikacjami?
Towarzystwo do rozgonienia: a typy z którymi walczy OP do studni.
  • Odpowiedz