Wpis z mikrobloga

  • 2
@matti-nn Efekty praktyczne najlepsze, zawsze lepiej wyglądają od cgi. Nawet ludzkie oko woli takie niż sztuczne cgi. Większość filmów z takimi efektami są nadal dobre, chociaż swoje lata mają. Obcy, Terminator, RoboCop, Predator, Trylogia Władca Pierścieni itd.
  • Odpowiedz
@enron szkoda że Alieny to może 5% fabuły jaka jest przedstawiana z tego uniwersum. Wyśmiewany Prometeusz miał rozszerzyć i nadać kontekstu fabule ale niestety wykastrowali go dosyć mocno tak aby podszedł fanom Aliena i przez to stał się pośmiewiskiem. Convenant powtórzył porażkę Prometeusza. Zobaczymy co będzie dalej.
  • Odpowiedz
@wykopanywykopek: sorry, ale żenujący poziom Prometeusza i pukający w dno od spodu poziom Covenanta to nie efekt "próby podejścia fanom Aliena" tylko skutek totalnie debilnego scenariusza i filmów, w których spieprzono wszystko co tylko dało się spieprzyć. Z jednej strony jakieś pseudofilozoficzne pierdy, z drugiej tak debilne zachowania bohaterów jakby filmy kręcono raczej z myślą o widowni "Jackass"
  • Odpowiedz
@enron masz trochę racji. Scenariusz był denny w wielu miejscach, ale według mnie zrezygnowanie z rozbudowanego wątku inżynierów i rozwinięcie wątku alienów wyszło na niekorzyść. W wyciętych scenach/ scenariuszach wątek inżynierów nadawał głębi oraz potencjału całemu uniwersum. Po prostu dostaliśmy kolejny film z obcym, który został średnio wykonany i nie wniósł wiele, taka platforma pod to żeby mogli #!$%@? następny w kolejce film (convenant). Boję się o tego Romulus.
  • Odpowiedz
@wykopanywykopek: oczywiście że dałoby się zrobić ciekawe rozszerzenie uniwersum, nawet ten Prometeusz po paru modyfikacjach by był znośny. Trochę dziwiło, że przy takim budżecie były tam tak koszmarne niedociągnięcia nie tylko logiczne ale i techniczne, ale jeszcze jakoś można by próbować bronić ten film.

Ale to co nastąpiło w Alien:Covenant to była jakaś totalna abominacja. Film był tak zły, że zastanawiałem się chwilami czy to nie jest jakaś nieudana parodia.
  • Odpowiedz