Wpis z mikrobloga

Jak ja bym chciał, żeby był już poniedziałek po 15. Wtedy mam nadzieję bede już po wizycie u weta. Mój staruszek właściwie nie je od piątku, wciskam mu jakieś maluteńkie porcje żarcia z tabletkami które musi brać. Wykupiłem cały sklep, nic nie chce jeść. Wet w sobotę był nieczynny, pieprzona majówka.
Jako urodzony pesymista, boję się że to coś śmiertelnego. Nie chciałbym, żeby go zabrakło. Mimo, że nie chciałem go na początku(dziewczyna wzięła go ze śmietnika) tak okazał się po prostu cudownym kotem.
#kitku
Rkschuwdu - Jak ja bym chciał, żeby był już poniedziałek po 15. Wtedy mam nadzieję be...

źródło: temp_file5109050598491630421

Pobierz
  • Odpowiedz