[Pechpechpech]

#zwiazki #przegryw poza laskami w tych klubach to też oglądam takich chupow jak Wy którzy kompletnie nie wiedzą co i jak w klubie żeby poruchac i później tylko łypią na mnie jak się z kolejna liże albo łapę łapę dupe a oni nic xd no ale trzeba wiedzieć po co się idzie do klubu a nie tak o i później zdziwko że nie było segzu

[Runaway28]

@Pechpechpech: a już nie będę nie miły dla kolegi,( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jeżeli taki hej do przodu jesteś to lepiej doradz mi jak kolumbijke wyrwać( ͡~ ͜ʖ ͡°)

[Pechpechpech]

@Runaway28: kolumbijke to powinno być łatwo

[GalAnonimowy]

@Runaway28: latynoski są tak kontaktowe, że grasz na easy.

[Runaway28]

@GalAnonimowy: to ja muszę być niezłym zyeebem skoro i tego nie dam rady, no cóż nie bez powodu siedzę na tym tagu ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[GalAnonimowy]

@Runaway28: jaki wygląd w skali 1-10?

[Runaway28]

@GalAnonimowy: na photofeeler 4 zdjęcia po 10 ocen średnia 5.8 była. Nwm słyszałem skrajne opinie od ludzi

[GalAnonimowy]

@Runaway28: na tym to i ja miałem 6/10. Siedzisz już tam, to się nie spinaj tak tylko miej ubaw z samego poznawania. Latynoski są otwarte na small tak. Rzucasz "hola, whats up?" I jakoś leci reszta.

[Runaway28]

@GalAnonimowy: latynoski też się mocno mentalnie zmieniły. takie akcje jak passport bro są już przeszłością. Zresztą latynoski są chytre, no i trzeba je obsypywać dolarami wcale nie mniej niż polki

No i uprawiają monkey branching tak samo jak inne kobiety. No ale próbować można. Chodź niestety z własnego doświadczenia wiem że czasami na "nie" się nie kończy.( ͡° ʖ̯ ͡°)

[cyk21]

@Pechpechpech: Kluby to dla dynamiczniaków są.

[Pechpechpech]

@Runaway28: co to znaczy że na "nie" się nie kończy? Xd

[Runaway28]

@Pechpechpech: to że mogą ciebie tak poniżyć na czym świat stoi a nawet niżej

[Pechpechpech]

@Runaway28: haha opowiedz

[Pechpechpech]

@cyk21: coś Ty

[Runaway28]

@Pechpechpech: no mnie żadna jakoś nigdy w taki sposób nie poniżyła, jednak kolegę tak, pijana była i mega wredna

[Pechpechpech]

@Runaway28: haha no ja raz też miałem taką sytuację gdzie mi kolegę łaska mega upokorzyła a ten później i tak się cieszył ze było fajnie bo sobie chwilę pogadał z dziewczyna