[meandmymonkey]

#malowanie #remontujzwykopem #remont

Potrzebuję porady przed malowaniem - to jest ściania w przedpokoju - co z nią zrobić?

To fragment pomiędzy drzwiami, jakieś 2 metry, a łącznie do pomalowania będzie około 25 metrów ściany. W innych miejscach tak nie wygląda, jakieś pojedyncze ubytki tylko.

Zeskrobać do zera tylko ten fragment? Jak to wyrównać później z resztą?

"Proszę o poważne propozycje" ;)

[painis_uranus]

@meandmymonkey: buzie tam widze

[meister_chlepka]

@meandmymonkey: nie znam się to się wypowiem, ja bym:
-zeskrobal te odstajace fragmenty
-wypełnił jakąś masa naprawcza, np. lt22 od sniezki
-zeszlifował na równo ze ścianą
-grunt i malowanie całości
( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Chrystus]

@meandmymonkey: Mi się udało to w ten sposób załatwić.
Najpierw gąbką ścierną wyrównałem, tak by nie szło już tego zeskrobać. Zabezpieczyłem Unigruntem. Po wyschnięciu dałem gładź, potem papierem ściernym na takim płaskim mocowaniu, wyrównałem. Potem znowu unigrunt. I farba na wałku.

[Chrystus]

@meandmymonkey: A tak z ciekawości. Coś tam było przyklejone? Jakieś lustro, plakat czy inna ozdoba?

[kosmita]

@meandmymonkey: to ma potencjał zejść całe ze ściany... szpachelka i jedziesz, potem pomyślisz jak to naprawić.

[meandmymonkey]

@meister_chlepka: @Chrystus @kosmita

Dzięki za odpowiedzi.

Tak, były tam przyklejone obrazki/zdjęcia w ramkach, taśmą montażową dwustronną.

[kosmita]

@meandmymonkey: tam są dwie warstwy farby i prawdopodobnie trzecia pod nimi, lub jest to źle zagruntowane i nieodpylone podłoże.

Szpachelka i zrywasz wszystko ile dasz radę. Możesz sobie kontrolnie namoczyć którąś dziurę wodą z gąbki i zobaczyć jak reaguje na wilgoć, czy robią się purchle, czy zaczyna się odklejać, czy zaczyna się mazać. Bo jak zaczniesz malować to dostarczysz wilgoć od której te warstwy zaczną "żyć i falować".

[meandmymonkey]

@kosmita: dzięki. A jak to później wyrównać z miejscem, w którym już nie będzie trzeba zrywać?

[kosmita]

@meandmymonkey: odpylić, zagruntować, zaszpachlować albo położyć gładź, szlifować, odpylić, pomalować.

[meandmymonkey]

@kosmita: @Chrystus @meister_chlepka

Chłopaki, legancko ogarnąłem?

[meandmymonkey]

Żarty oczywiście, miałem tylko małą tubkę już po części zużytą, więc będę musiał dokupić jutro.

(Obróciło)

[Chrystus]

@meandmymonkey: I jak wyszło?

[meandmymonkey]

@Chrystus: #!$%@?, ale na następny raz będę już wiedział.

[Chrystus]

@meandmymonkey: Jak na pierwszy raz nie jest źle.

[meandmymonkey]

@Chrystus: #!$%@?łem cyrk z połowicznym nałożeniem resztki z tubki na niektóre miejsca,
nie wyszlifowałem tego,
a dopiero następnego dnia nałożyłem nową masę na całość.

I te niewyszlifowane miejsca z pierwszego dnia jednak "robią swoje".