Wpis z mikrobloga

Nie chce się bawić w typową zrzędę "łojeju siedziałem dwie godziny dłużej na dworcu" - miałem jechać tym odwołanym w Krakowie pociągiem na zaledwie dwugodzinnej trasie i pojechałem rzeczywiście tym skladem w kierunku Wrocławia - ale poniższe to dla mnie totalny skandal, kto za to odpowiada? Czy to jest w ogóle legalne? xD

Ogólnie lokomotywa się popsuła stacje za Rzeszowem, gdzie pociąg stał 2h - został ostatecznie pociągniety przez Portę Moravicę która w Krakowie od niego odczepili. Po 30 min puscili komunikat ze nie umieją namierzyc usterki lokomotywy, 10 min później stwierdzili że nie pojedziemy dalej bo sie nie da i proszę się przesiąść. Sam widziałem gościa który miał jechać do Szczecina i stwierdził że to niewykonalne i ma to gdzieś i odpuszcza.

#szczecin #intercity #kolej #pkp #pkpintercity #afera
DJ_QBC - Nie chce się bawić w typową zrzędę "łojeju siedziałem dwie godziny dłużej na...

źródło: where_szczecin

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@zimowyporanek: ja wiem ze pociag sie moze zepsuć, ale:

"Ustawa Prawo przewozowe stanowi jedynie, że jeżeli przed rozpoczęciem przewozu lub w czasie jego wykonywania zaistnieją okoliczności uniemożliwiające jego wykonanie zgodnie z treścią umowy, przewoźnik jest obowiązany niezwłocznie powiadomić o tym podróżnych oraz zapewnić im bez dodatkowej opłaty przewóz do miejsca przeznaczenia przy użyciu własnych lub obcych środków transportowych (przewóz zastępczy)"

Do Szczecina nie zapewnili.
  • Odpowiedz