Wpis z mikrobloga

skad na wykopie taka pogarda do dzieci? Znaczy rozumiem, ze mozna nie lubic/niechciec dzieci i w sumie to spoko - indywidualna sprawa kazdego ale coraz wiecej wpisow czytam gdzie zamiast „dziecko” ludzie pisza bachor/gowniarz/bekart/gnoj etc nawet jesli pisza o hipotetycznym dziecku a nie konkretnym ktore zalazło im za skóre. Rozumiem nie lubic ludzi ktorzy rozwalaja przystanki i smietniki, nie lubic ludzi robiacych „grafiti” na elewacji czy dracycj ryja pijusów, ale zeby wyrazac pogarde do czlowieka ktory sie dopiero rozwija i uczy jak sie zachowywac to jest dla mnie niepojęte, zwlaszcza gdy mowimy o calej „kategorii” a nie konkretnym egzemplarzu. No i kazdy z nas tym dzieckiem kiedys byl
#dzieci #rodzicielstwo #antynatalizm troche bo mimo, ze to nie to samo to czesto idzie w parze
  • 42
  • Odpowiedz