Wpis z mikrobloga

#przegryw
Człowiek typu spokojny.
Samotnik.
Nigdy nawet za rękę nie trzymał.

Istnieje już 41 lat.
Bez celu.
Nie wiadomo po co.

Wiecznie przerażony.
Wiecznie zmęczony.
Wiecznie mający z czymś problem.
Wiecznie nie mający nadziei.
Alkoholik.

To jestem ja.
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ehhh...
  • 23
  • Odpowiedz
@apeee: Nie, rzeczywistość tak nie działa. Najpierw mają problemy (np. te wymienione przez OPa), a później koją ból z nimi związany za pomocą tego, do czego odczuwają ciągotę, czyli np. alkoholu (taka skłonność sama w sobie też jest uprzednim problemem btw). Uzależnienie nie jest możliwe, gdy w pierwszej kolejności nie ma znacznych problemów wywołujących.
  • Odpowiedz
@Avatactra: to dyskusja na poziomie co było pierwsze jajko czy kura, alkohol pogłębia problemy i sprawia że są niemożliwe do rozwiązania i nie jest to opinia a fakt, są setki badań na temat wpływu alkohol na życie i tysiące opinii ludzi którzy wytrzeźwieli i dopiero potem przyznają że życie się zmieniło po odstawieniu alko. Generalnie nie demonizuje alko są ludzie którzy mogą pić a są tacy którzy nie mogą, wygląda że
  • Odpowiedz