Wpis z mikrobloga

Testowałem Undeground zakupionego w sklepie u @konopnybuch. Powiem wam, że jest moc większa niż kiedyś, gdy próbowałem Underka. Bardzo szybko, bo po jakichś 35-40 minutach pojawiają się pierwsze mocne objawy. One są naprawdę intensywne. Czuję ogromne skupienie, tak, jakby nic dookoła się nie działo, poza tym, co robię w danej chwili. Fazy ewoluują wraz z biegiem czasu. Następnie czuje się takie przygwożdżenie do fotela/krzesła, a ciało staje się bardzo ciężkie, że nie chce się ruszyć, ale jest to zajebiście przyjemne. W głowie pojawia się dużo rozkmin np. słowotwórczych. Na moim przykładzie mogę powiedzieć, że zastanawiałem się nad etymologią pewnych słów, o których nie myślałem nigdy w „zwykłym” stanie i potrafiłem jakby tworzyć swoje teorie na temat powstawania pewnych słów. Przyjmowanie muzyki i ogólnie dźwięków też nabiera mocno na intensywności. Przyznam, że po tym shocie trochę czułem się, jakbym wystrzelił do innego świata, ale w bardzo pozytywnym znaczeniu. Trochę inne odczucia niż zazwyczaj, ale zaliczam do pozytywnych. Naprawdę polecam to jako swego rodzaju substytut do zielonej rekreacji. Dla sprecyzowania, wypiłem całą jedną miarkę, czyli około 14-15 ml.

#cbd #greenout #hempshot #waporyzacja #konopie #wykopjointclub #narkotykizawszespoko #konopnybuch #promocje #zelki #kofeina
  • 13
  • Odpowiedz
@Luko: testowalem te szoty i to nie 15ml tylko całe na raz, cos tam robiło, ale efekt makumby z suszu konopnego w mleku lepszy i wychodzi 10razy taniej, golenie kasy z frajerów, chodz ci zagotuje taka ze cię #!$%@? z butów na 15 godzin i obudzisz sie na matsie
  • Odpowiedz
@daj_lyka a dajesz susz do piekarnika? Widziałem Twój przepis, kilka razy robiłem, ale ten proces jest długi. A tu walisz szocika i wywalone. Gdzie kupujesz susz?
  • Odpowiedz