Wpis z mikrobloga

Jak już pisałem wielokrotnie (tzn. sam tego nie wymyśliłem, tylko przekonały mnie argumenty m.in. Bartosiaka), to Ukraina ma 2 opcje:

1) Zacząć prowadzić wojnę totalną. Czyli wszystkie ręce na pokład i wojujemy = wtedy i pomoc z zachodu, z USA i nie tylko... to się znajdzie.

2) Poddać się od razu, bo walka na pół-gwizdka i tak doprowadziłaby wcześniej czy później do porażki całkowitej.

Chyba mamy kolejny przełomowy moment, moment decyzji. Well, przed podobnym dylematem była Rosja w 2022 r. Wtedy Rosjanie mieli również 2 opcje:

1) Zabawa z taktycznymi bombami nuklearnymi = totalna izolacja od świata (prawdziwe sankcje itd.)

2) Mobilizacja społeczeństwa i gospodarki.

#ukraina
  • 2
  • Odpowiedz