Wpis z mikrobloga

A teraz na serio jak to wygląda z pociągami w małych gminach. Ja pochodzę z takiej małej wiejskiej gminy. I zazwyczaj składają się z wiosek oddalonych o kilka lub kilkanaście kilometrów od stacji kolejowej. Więc jak chcesz gdzieś pojechać pociągiem, to i tak musisz mieć samochód, żeby nim najpierw dojechać do stacji. W lecie jeszcze można wskoczyć na rower, ale to tylko jak jesteś sprawny i zdrowy, a wtedy nie zrobisz na przykład po pracy większych zakupów. Autobus też tego nie rozwiąże, bo żeby objechać te wszystkie wioski, to musiałby zaczynać 2 godziny wcześniej. Więc nic dziwnego, że ludzie jak tylko się dorobili, to kupowali sobie samochody, bo po prostu inaczej nie da rady. A jak już je kupili, to przestali korzystać z pociągów, bo tak po prostu było wygodniej. Więc ci przyklejeńcy to tacy tylko teoretycy co nic wiedzą o realiach życia na zadupiu, ale będą je rozwiązywać.

#kanalzero #transport #ekologia
  • 4
  • Odpowiedz
@MarianJanusz: W moim powiatowym są tory, a nie ma żadnych połączeń od 20 lat. Do sąsiedniego gminnego tory rozebrano w latach 90., a do sąsiedniego powiatowego była linia gruntownie odremontowana w 1985 to ja rozbierali 10 lat później w wolnej Polsce.

Teraz nie ma już nawet dla kogo uruchamiać pociągów tak jak mówisz - młodzi #!$%@?, janusze kupiły samochody, zakłady pracy zdechły, a emeryci to i tak jeżdżą tylko do lekarza
  • Odpowiedz
Więc ci przyklejeńcy to tacy tylko teoretycy co nic wiedzą o realiach życia na zadupiu, ale będą je rozwiązywać.


@MarianJanusz: tak jak lewica ogólnie w każdym temacie.
śmieszyło mnie, że tak się odcinali od lewicowych poglądów podczas gdy nic innego nie wychodziło im z ust.
oni walczą z wirtualnym zagrożeniem bo obecnie nie ma żadnego wykluczenia komunikacyjnego. oni dopiero chcą je sztucznie wytworzyć żeby mieć z czym bohatersko walczyć jak to
  • Odpowiedz
@MarianJanusz: tzw. transport zrównoważony. Dojeżdżasz sobie do najbliższej stacji i przesiadasz się w pociąg (jeśli chcesz się dostać do centrum). Ze stacji oddalonej o 15 km od Krakowa, Łodzi czy Warszawy dojedziesz pociągiem do centrum w 10-15 minut. Samochodem pewnie pół godziny, gdy nie ma dużych korków, nie mówiąc o szukaniu miejsca postojowego.
  • Odpowiedz