Wpis z mikrobloga

Naprawdę nic tak nie wywołuje u mnie #!$%@? jak to, że w każdej chwili #!$%@? się wojna.

Bo pomyślcie sobie,

#!$%@? do szkoły 6 lat podstawówki męczysz się z ocenami potem tak samo gimnazjum, szkoła średnia(przy okazji zawód wyrobisz jak technikum) a potem idziesz na studia inżynierskie gdzie przez 3-4 może więcej lat idziesz przez lata wykuwania i czasem walki z kosami by w końcu zdobyć wyższe wykształcenie na jakimś sensownym kierunku.

Potem idziesz do pracy, budujesz karierę zawodową, próbujesz wyjść na swoje pomimo debili głosujących na te same mordy, i te same mordy ciągle coraz głębiej ci sięgają do kieszenie i #!$%@?ą hajs. W końcu żyjesz jako tako, cieszysz się ogólnie szacunkiem wokół rodziny i znajomych bo masz wiedze i tytuł na który pracowałeś latami.

I nagle #!$%@? wyją jakieś syreny, nakaz byś #!$%@?ł jak najdalej z miejsca, w którym jesteś, bo wroga wojskowa maszyna losująca wyświetliła koordynaty Twojego bloku, i tam jesteś zdegradowany do #!$%@? pozycji w excelu, twoje wykształcenie i predyspozycje nic nie znaczą? #!$%@? bo każdy z losowanka idzie do jakiejś sali gimnastycznej czy innego punktu ewakuacji.

Zamiast przytulnego mieszkanka gdzie możesz odpocząć to masz łóżko polowe w PRL-owskiej sali gimnastycznej zapełnionej biedakami, którzy ze strachu będą wyć jak ty. Potem jakiś oficerek jak jakieś bydło goni przez przejście do obozu dla uchodźców wojennych i ma pretensje, że nie mówisz w jego języku, więc rzuca obelgami.

A na końcu dostajesz minimalny zasiłek, który "łaskawie ci dali" jakby ci w mordę dali, a o resztę użeraj się z urzędami które robią ciągłą spychologie.

#obowiazkowecwiczeniawojskowe #pdk @LegendarnyOdkurzacz
  • 2
  • Odpowiedz