Aktywne Wpisy
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Skopiuj link
Skopiuj linkTa treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wykop.pl
Podróże
Gospodarka
Ukraina
Technologia
Motoryzacja
Sport
Rozrywka
Informacje
Ciekawostki
Mam 3 koty, mama kot i jej dwie kotki. Matka kotków ma tak ze 3 lata i jest wychodząca, małe kotki około pół roku i nie wychodzą. Wysterylizowane.
Wczoraj widziałem bitkę mamy kot z jedną małą, zaczęło się syczeniem ze strony małej a potem ataku ze strony dużej. Mała wtedy w popłochu wydawała z siebie takie dziwne dźwięki agresywnego kota i chciala za wszelką cenę uciec, tratując wszystko na swojej drodze, udało mi się koty rozdzelić. Po południu był spokój, nawet spały w niedalekej odległości od siebie.
Dzisiaj rano powtórka z rozrywki.
W między czasie u kotka który nie bierze udziału w bójkach pojawiła się krew w moczu (kropelki dosłownie), pojechaliśmy do weta, mówi że w pęcherzu nic nie ma i raczej jest to jakieś podłoże nerwowe.
Nic się w ich życiu nie zmieniło ostatnio, chciałbym jakoś zaradzić tym bijatykom bo autentycznie boje się je zostawić same żeby sobie krzywdy nie zrobiły.