Aktywne Wpisy
Drevnykocur +960
GrammarNazi +98
Mam żonę, syna, bardzo ich kocham. Mam też jakichś dwóch kumpli z którymi się spotykam raz na pół roku.
Ale czuję się strasznie samotny. Chciałbym tak wyjść sobie z kimś, posiedzieć, pogadać, pożalić się na robotę, posmiac się.
A nie mam z kim, nie mam żadnej paczki znajomych z którymi bym się mógł czasem spotkać. Do tego pracuję zdalnie I nawet w robocie nie mam z kim pogadać. I tylko Mirko daje
Ale czuję się strasznie samotny. Chciałbym tak wyjść sobie z kimś, posiedzieć, pogadać, pożalić się na robotę, posmiac się.
A nie mam z kim, nie mam żadnej paczki znajomych z którymi bym się mógł czasem spotkać. Do tego pracuję zdalnie I nawet w robocie nie mam z kim pogadać. I tylko Mirko daje
Potem spędziłem 20 minut chodząc po domu i szukając czy takich dużych #!$%@?ów nie ma więcej. Jeszcze raz go spryskałem na wszelki wypadek gdyby miał na odwłoku młode po zabiciu i idę znów spać mając w głowie jak gigantyczne są pająki na wsi w polsce które żyją obok mnie.