Wpis z mikrobloga

Kolejna kampania za mną. Screeny na samym dole.

Najpierw jako Anglia, później Wielka Brytania (ironman mode).

Jako główny cel kampanii postawiłem sobie dominację w kolonializmie, handlu no i tradycyjnie wymazanie Francji z mapy.

Jak tylko zjednoczyłem wszystkie ziemie na wyspach i morzu północnym zacząłem wyrywać Francji północne prowincje w Europie. Po kilku wojnach w sumie razem z Burgundią podzieliłem Francję po połowie.

Dzięki temu, że w odpowiednim momencie pojawił mi się możliwy doradca zwiększający zasięg kolonialny o 10% mogłem stosunkowo szybko rzucić się na Karaiby.

Kolejne lata to wydzieranie prowincji od Burgundii i anektowanie Wasali, którzy powstali z byłych francuskich ziem. Od samego początku gry aż do końca moim głównym sojusznikiem była Hiszpania. Wojny z Burgundią musiałem zakończyć gdy ci również weszli w sojusz z Hiszpanią. Mimo wszystko aż do samego końca gry byłem z Burgundią w relacjach wahających się przy -200.

Jednocześnie kolonizacja na Karaibach i w Ameryce Północnej szła pełną parą. W Ameryce Południowej poszło trochę gorzej, bo tam pchali się Portugalczycy i Hiszpanie przez co udało mi się stworzyć tylko dwie nacje kolonialne na północy.

Gdzieś w drugiej połowie XVI wieku Hiszpania dyplomatycznie zwasalizowała (!) Portugalię i po 10 latach zaanektowała ich przejmując jednocześnie ich wszystkie kolonie. Od tamtego czasu Hiszpania stała się niewyobrażalną potęgą militarną aż do samego końca gry. Gdzieś w XVII wieku zaanektowali jeszcze Toskanię i Neapol przejmując cały Półwysep Apeniński.

W roku 1821 Hiszpania dysponowała prawie 700-tysięczną armią niemal trzykrotnie przekraczającą limit ich wojsk.

Wiek XVI i XVII w mojej Wielkiej Brytanii minął głównie na rozbudowie budynków zwiększających handel, rozwoju technologii i budowie floty handlowej. Wszystko to miało na celu jak największy wpływ w ośrodkach Handlu na Morzu Północnym i w Londynie.

Na przełomie XVII i XVIII wieku zainteresowałem się Azją. Po kilku wojnach udało mi się zdobyć trzy bazy: 4 prowincje w Indiach, dwie w Chinach i dwie na wyspach Indonezji (MAPA). Głównie chodziło o to by stworzyć Indyjską Kompanię Handlową (spory bonus do handlu i dodatkowy kupiec). Poza tym wykonywałem misje z nudów.

Przez to że Hiszpania tak kolosalnie się rozrosła miałem spory problem, żeby wydrzeć coś dla siebie z punktu handlowego w Europie Zachodniej gdzie wpływa większość pieniędzy z kolonii. Dlatego skończyłem z przekroczonym limitem okrętów o prawie 200. W samej Europie Zachodniej handlu pilnowało 400 lekkich statków co dopiero zapewniło mi solidny udział w zysku.

SCREENY:

1.Ostateczny podział ziem w Europie

2.Wpływy z kolonii i podział ziem w obu Amerykach

3.Wojsko i flota

4.Ekonomia

5.Handel. Tu muszę się przyznać, że wynik jest trochę zawyżony, bo w ostatnich dwóch latach Maroko wypowiedziało Hiszpanii wojnę i ich flota odpłynęła z Europy Zachodniej. Wcześniej. mój wpływ tam wynosił jakieś 60% co skutkowało przesyłaniem 110 dukatów do Londynu i całkowitym zyskiem z handlu gdzieś w okolicach 550 dukatów.

6.Idee

Technologie były 30/32/32

#europauniversalis #eu4 #aar
  • 11
@severian: ciekawa gra, zastanawia mnie to dlaczego cesarz HRE nie wprowadził kolejnej reformy mają 77 autorytetu?

Swoją drogą to taki RON dość rzadko się formuje ,za to Rosja praktycznie zawsze..
@michelney: HRE ogólnie słabo się miało. Ciągle się tłukli wewnętrznie albo ktoś ich najeżdżał. Austria się dziwnie rozrosła. Cesarzem było Baden przez większość czasu i wprowadzili tylko 4 reformy.

Następną kampanię zagram chyba jakimś małym księstewkiem z HRE i spróbuję przepchnąć wszystkie
@Aureos: Kasa to nie problem, bo skończyłem z prawie trzystoma tysiącami dukatów w skarbcu. Za późno się zabrałem za Azję bo gdy tam wkroczyłem to Hiszpania trzymała już wszystkie wyspy, a zresztą nie widziałem sensu, skoro i tak nie byłbym w stanie przetransferować handlu do punktów w Europie które kontrolowałem.
@Kampala: W Londynie miałem ponad 99% kontroli. Ze wszystkich koloni transferowałem do chesapeake bay, a stamtąd do western europe. W North Sea też miałem koło 90%, więc cokolwiek nie leciało do Western Europe tamtędy było przesyłane do Londynu.

W Western Europe 400 statków handlowych i transfer też na Londyn.

Z Bordo też transfer na Londyn, bo tam koło 40-50% udziału było.

Tak się uzbierało. (;
@Kampala: Jeżeli transferujesz z kolonii to wsio ryba, bo praktycznie wszyscy i tak przesyłają w jednym kierunku (Western Europe).

Jeżeli natomiast masz punkt, gdzie każdy orze jak może i część zbiera, część przesyła na różne strony, to im większy trade power w danym punkcie tym więcej będziesz transferował z całkowitej puli w wybranym przez siebie kierunku.

Warto robić łańcuchy z transferowania i zbierać tylko w jednym punkcie gdzie walczysz o praktycznie