Wpis z mikrobloga

Wiedźmin! Wiedźmin na już! Wiedźmina szukam. Suchejcie mię ludzie! Nie będzie jeszcze siedem dni i siedem nocy, jak żem się wybrał na pobliskie bagno, coby se zawilców nazbierać, bo mi się pryszcz na zadzie zrobił, a jak mawiała ma babuszka, kto ma pryszcza na zadzie, ten se zawilca kładzie. Ide se winc, ide, ścieżyną podług bajora, aż tu nagle mym ślepiom ukazuje się jajo wielkości dwóch tuzinów jaj kury, ćwiartki kopy jaj bażanta, pięciu jaj boćka i trzech jaj strusia. Wiem, jak wygląda jajo strusia, bo nam Pan Dziedzic pokazywał takie jajo na przednówku w „Ekomomice Ziemiańskiej” Pana Haura. Trochę mię winc zmroziło, kiedy zobaczyłem takie wielkie jajo, a i zara wspomnąłem, co już nieraz słyszało się po okolicy, mianowicie, że tu jakieś srogie a niebezpieczne bydlę grasuje i kąsa trzodę. Pytam się winc, czy jes na sali jakiś uczony w stworach, a najlepiej wiedźmak, któren by ocenił, co żem zobaczył. O, proszę, tu mam zdjęcie – nie najlepszej jakości, bo mi się trocha rynce trzęsły, a poza tym starym sprzętem zrobione, bo my tu trochę jeszcze zacofani.

#przyroda #natura #pytanie #spierdotrip #heheszki
podsloncemszatana - Wiedźmin! Wiedźmin na już! Wiedźmina szukam. Suchejcie mię ludzie...

źródło: Jajo

Pobierz