Wpis z mikrobloga

To jakbyś obserwował ludzi podróżujących pociągami...

... a oni przemierzają świat, podczas gdy ty martwo czekasz na stacji. Wszyscy zdają się mieć bilety i pewien cel, ale tobie brakuje tego klucza. Nie wiesz gdzie kupić bilet, nawet nie potrafisz określić dokąd chciałbyś zmierzać.

Słyszysz rozmaite historie od tych, którzy przesiadają się na twojej stacji. Opowiadają o swoich przygodach, spotkanych osobach i planach na przyszłość. Słuchasz, kiwasz głową, ale te opowieści brzmią jakby były obłudą. "Skąd masz swój bilet?" – "Nie mam pojęcia, po prostu go mam! Ty też powinieneś." Ale tobie brakuje tego biletu.

Próbujesz wsiąść do jakiegokolwiek pociągu, ale czujesz się nieswojo. W końcu nie masz biletu. Czujesz się jak intruz, który nie pasuje do tego świata, a każdy kierunek w którym byś ruszył wydaje się być błędny, bez względu na wybór. Starasz się zintegrować z resztą pasażerów, ale ostatecznie albo zostaniesz przyłapany na jeździe bez biletu albo uznasz, że udawanie i stres są zbyt uciążliwe.

Więc wysiadasz na następnej stacji. Usadawiasz się na ławce, przyglądając się temu jak pociągi odjeżdżają. A słońce powoli zachodzi na horyzoncie.

#przegryw #neet #fobiaspoleczna
  • 15
  • Odpowiedz
@eisil: raz przed przegrywem wsiadłem do pociągu w Czechach i tak jechałem pociągami bez biletów do Hiszpanii. Poleciłbym gdyby nie setki wymówek opów.
  • Odpowiedz
@eisil to ja Ci powiem w drugą stronę. Jeździłem (z biletem) chyba wszystkimi pociągami, żaden nie dał mi prawdziwego celu. Próbowałem w życiu chyba wszystkiego i dalej nie znalazłem tego pociągu, którego szukałem, szukam...
  • Odpowiedz