Wpis z mikrobloga

@Nick_Login: 10km chodzę na piechotę dla zasady by nie płacić za bilet. Wbrew pozorom da się (tylko czasowo kiepsko) Pracuję nad kwestią amortyzacji inwestycji w buty z perspektywy czasu.
  • Odpowiedz
@Nick_Login: ja wczoraj jechałem po samochód zapchanym gownianym tramwajem po legnickiej i 3 cyganskich dzieci wbiła z mini akordeonem i kubeczkami na dary i jak udawalem ze nie widzę to pod nos mi podstawiła guwniara ten kubek XD zaluje ze sobie nie wziąłem pieniążka

Nie wiem ile miesięczny kosztuje ale jak 800zl to zrobienie prawka i kupienie Seicento w kredycie na rok miesiecznie kosztuje 700zl XD
  • Odpowiedz
@Nick_Login nie wiem na co wy trafiacie w MPK albo jakie macie oczekiwania. Wczoraj musiałem jechać autobusem + tramwajem do pracy bo się pociąg zepsuł i elegancko wszystko. Na co dzień raczej autem się nie pcham do centrum tylko autobusami I także elegancko
  • Odpowiedz
  • 1
@Sojer: Do serwisu jechałem 20 minut licząc od uruchomienia samochodu w parkingu podziemnym. Z serwisu wracałem 80 minut licząc od dojścia na pierwszy przystanek, gdzie na wejście do pierwszego autobusu czekałem 20 minut. A trafiłem na żula, który wysiadał, gdy ja wsiadałem, więc musiałem uciec na drugą stronę autobusu, żeby nie czuć tego smrodu.
  • Odpowiedz
@Nick_Login ja tam ostatnio doceniłem jazdę pociągiem. Zamiast pchać się do miasta samochodem to jadę sobie na stację przesiadkową i za 3 zł jadę do miasta szynobusem, robię zakupy, zjem coś, ogladne film w kinie z córką i wracam do domu zamiast spędzić 1h w korkach ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@vivianka: no to bardzo sporo sie pomylilem jednak nadal uwazam ze stanie w korku > zbiorkom ale jak komus smierdzacy ludzie wypacajacy wódkę i odbijanie sie od szyb nie przeszkadzają to spoko
  • Odpowiedz