Aktywne Wpisy
rybsonk +53
Śmiesznie, że jest tak dużo nazw które nijak się nie mają do opisywanych rzeczy.
- świnka morska nie ma nic wspólnego z morzem ani ze świniami
- para spodni to jedna sztuka, miałoby sens mówienie "para nogawek"
- ciepły azot jest tak naprawdę bardzo zimny
- Gorzów Wielkopolski nie leży tak naprawdę w Wielkopolsce
Znacie inne przykłady?
#gryparatowaniapoziomu #ciekawostki #geografia #chemia #zwierzaczki
- świnka morska nie ma nic wspólnego z morzem ani ze świniami
- para spodni to jedna sztuka, miałoby sens mówienie "para nogawek"
- ciepły azot jest tak naprawdę bardzo zimny
- Gorzów Wielkopolski nie leży tak naprawdę w Wielkopolsce
Znacie inne przykłady?
#gryparatowaniapoziomu #ciekawostki #geografia #chemia #zwierzaczki
Fajrantboy +391
- wsparcia z zachodu nie ma, tak jak nie ma jakiejkolwiek perspektywy żeby coś się w tej kwestii poważnego zmieniło,
- brak szansy na przeprowadzenie deokupacji znaczących terenów ze względu na silne umocnienia,
- resztki zachodniego uzbrojenia z zakazem użycia na terytorium kacapii, ba, nawet użycie dronów własnej produkcji powoduje niezadowolenie u „sojusznika” zza oceanu,
- zrujnowana gospodarka, przemysł w gruzach, a przypomnijmy, że już przed wojną był to 2 najbiedniejszy kraj Europy,
- depopulacja, cmentarze pełne nowych grobów, wyjazd milionów kobiet w wieku rozrodczym, z których większość nigdy już nie wróci - bo do czego, do zniszczonego kraju kalek? One już dawno ułożyły sobie nowe życie na zachodzie
- a jak już przy kalekach jesteśmy, to należy pamiętać o konieczności ich utrzymania przez państwo w perspektywie wielu lat
- postępy kacapów na froncie, niewielkie i okupione dużymi stratami, ale co z tego, skoro Ukraina traci ludzi, sprzęt i ziemię
Serio, PO CO TRWA TA WOJNA?
Ps: jeszcze rok temu wierzyłem, że Ukrainie uda się nie tylko utrzymać, a wręcz odbić choćby część okupowanych terytoriów. Teraz rozumiem, że w marcu 2022 r. powinni podpisać porozumienie „pokojowe”, przynajmniej tysiące ludzi zachowałoby życie.
#ukraina #rosja #wojna
1.Perspektywa rosyjska. Z punktu widzenia militarnego nie ma dalszego sensu, gdyż armia rosyjska jest zbyt słaba by osiągnąć jeszcze jakiekolwiek większe zdobycze. Oczywiście nie mówimy tutaj o jakichś scenariuszach z pogranicza fantastyki, że nagle front się Ukraińcom załamie i ruscy będą mogli wjechać do Kijowa.
Pamiętać należy jednak, że rosyjski system polityczny jest skonstruowany w taki sposób, że w wyniku porażki (tu można dyskutować co oznacza
Niepodległa Ukraina ma szansę na bycie normalnym krajem. Ukraina pod rosyjskim butem nie ma żadnej przyszłości.
Walczą aby utrzymać to co ciagle mają,
Oni teraz ile stracili? 15 proc? A Ty sugerujesz aby oddali resztę bo "źle to wygląda"?
@czerwonykomuch: a czy wtedy również się zastanawiałeś w stylu "po co ruskie atakują dalej, przecież się skompromitowały i zaraz zakończy się wojna, po co giną?", bo mi się wydaje, że nieco trudniej jest przewidzieć losy takiej wojny i wiele się może wydarzyć. Samo skończenie się
A rzeczywistość jest taka, że Ukraina nie ma żadnego znaczącego wsparcia, kacap zaś zdobywa kolejne tereny. Może i traci przy tym masę sprzętu i ludzi, ale się tym nie przejmuje, bo wie, że ma ich o wiele więcej niż Ukraina.
@czerwonykomuch: Żeby nie być pod ruskim butem? Żeby nie ginąć w ruskich katowniach? Żeby ich żony i córki nie były gwałcone przez ruskich sołdatów, a dzieci wywożone gdzieś do rosji? Każdy dumny naród walczy póki ma siły i to teraz robią Ukraińcy. Liczą na dalsze wsparcie, bo co innego mają zrobić? Poddać się?
Na okupowanych terenach bedzie prowadzona partyzatnka, w oparciu o sily specjlane, wciaz doszkalane
@kabotyno: Chyba ci coś się przyśniło. Stany i Europa wręcz proponowały im żeby odpuścili a ci że chyba #!$%@?ło będą walczyć do końca.
Na Ukrainie jest przeświadczenie że nie oddadzą skrawka ziemi.
Komentarz usunięty przez moderatora