Wpis z mikrobloga

W hotelowej historii Ady interesujące jest to, że ona nie była zainteresowana Motem Motem na początku. Podeszła do niego na rajskim, aby pozostać wolnym motylem i odpaść. A pierwsze słowa po tamtym rajskim, które do niego skierowała, brzmiały tak, że podobno jest chamem.

A więc miała swoje bariery postawione i nie ciągnęło jej do toksyka. Jednak gdy mury otaczające jej serce runęły i posmakowała zakazanego owocu, zmieniła się z motyla w ćmę, która nie potrafi się powstrzymać, aby wlatywać w płomień świecy znowu i znowu.

Tragedia rozgrywająca się na naszych oczach.

Fragmenty programu z zachowaniami Moto Moto wobec kobiet powinny być dołączane do podręczników psychologii.

#hotelparadise
  • 4
@Fajlip1111: Zacytuj mnie, jak usprawiedliwiam Bartka. Poczekam.

Zawsze mnie zastanawia, że tak wielu z was nie dostrzega pragmatycznej strony tej sytuacji. Wolisz leczyć psychologicznie setkę dziewczyn, które w ciągu swego życia skrzywdzi Bartek, czy jednego Bartka, co zapobiegłoby krzywdzie tej całej setki?