Wpis z mikrobloga

@lukasz5801: Żwirku nie polecę, moje koteły tylko i wyłącznie walą do lawendowego Benka :D Ale spróbuj wyszukać 'mata pod kuwetę', kupiłem ostatnio z pewnego dużego sklepu zoologicznego. Mata jest tak skonstruowana, że żwirek zostaje na niej po wyjściu kota z kuwety (ma taką budowę 'kieszonki') i o ile zawsze coś zostanie na podłodze, to większość ląduje w macie i można po prostu raz na czas ją wytrzepać i pozbyć się żwirku.
@lukasz5801 ja używam żwirek cats best fioletowy i tam granulki są dość duże przez co mniej się kota czepiają. Poza tym mata/dywanik z zooplusa czy innego sklepu która zatrzyma resztę żwirku na sobie i już niewiele się dalej roznosi. Do tego automatyczny odkurzacz conajmniej raz dziennie.