Aktywne Wpisy
Czy będąc aktywnymi seksualnie podkładacie coś pod prześcieradło żeby nie brudzić materaca? Ja zawsze mam taki podkład, bo dałem kilka tysi za materac i nie chce go brudzić różnymi wydzielinami, a ostatnio tinderówka stwierdziła, że to przesada. Tylko że jak u niej byłem, to ona miała jakieś piankowe gówno z ikei za 50 zł że aż sie ruchać odechciewało #seks #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
xiv7 +35
Kiedyś w latach 2000 mieliśmy w sklepach słuchawki douszne. Potem stało się popularne to dziadostwo, to diabelstwo w postaci dokanałówek. Ku*wa druga próba po 15 latach i znowu pieniądze wyrzucone w błoto, nie wiem jak wy możecie wytrzymać jak to wypełnia wam kanał słuchowy, jak to zatyka i blokuje ucho jak jakaś wata którą się tam wkłada. Jeszcze sobie wymyślili że dokanałówek nie można zwracać z powodów higienicznych, podobno na Allegro się
Niektóre rzeczy z grubsza wiem, ale zdarza mi się coś zjeść coś po czym czasami czuję się niekomfortowo albo niedobrze. I raz jest lepiej lub całkiem dobrze, raz gorzej.
Ogólnie to niemal na pewno nie mogę jeść produktów mlecznych (śmietana mnie rozsadza), ale już niektóre sery niekoniecznie. Prawdopodobnie gluten. Mam też problemy po np. jabłkach, czereśniach, śliwkach, albo nasionach słonecznika czy lnu. Więcej tego jest, i chciałbym to sobie jakoś usystematyzować. Z wiekiem chyba coraz gorzej to znoszę.
#alergia #alergiapokarmowa #laktoza #gluten #nietolerancjapokarmowa
To o czym piszesz to wcale nie musi być alergia. Samo mleko nie ma glutenu. Ewentualnie gluten może być sztucznie dodany do produktów mlecznych.
Jeśli chodzi o mleko to częstą przypadłością jest nietolerancja laktozy - możesz sprawdzić czy mleko albo śmietana bezlaktozowa działa na Ciebie tak samo
Tylko sporo tego u mnie. Musiałbym się chyba na kurczaka z marchewkami i ryżem na parze przerzucić, bo smażone jedzenie też jest ryzykowne (a w oleju to już w ogóle). Jeszcze po niektórych majonezach jest mi nie za dobrze, szczególnie po Dekoracyjnym z Winiar. I jajka też czasami mnie męczą. Jak zjem rosół a po nim czekoladę, to murowane czyszczenie. Czasami nawet czekolady nie muszę jeść. Jogurty, kapusta gotowana, fasola, cebula, paluszki solone... Matko, chyba połowa jedzenia mnie podtruwa.
Z tym glutenem i mlekiem to tak skleiłem dziwnie te rzeczy, ale chodziło mi właśnie o nietolerancję laktozy (w produktach mlecznych) oraz nietolerancję glutenu (w pieczywie). Bo po pieczywie czy zupach z mąką też mi jest tak średnio i tego nie jem.
Doczytałem, że zrównałem nietolerancję z alergią, a to nie to samo. Prędzej rzeczywiście chyba to są
Smażone jedzenie,