Wpis z mikrobloga

Jeśli przyjmiemy założenie, że to podobieństwo PiSu do działań rosyjskiej wierchuszki jest kluczowe, a nie to, co mówił PiS ,to równie dobrze powinniśmy móc przyjąć założenie, że to nie słowa PO różnią ich od PiSu, a działania. A te ich nie różnią.

Jedni i drudzy budują swoją propagandę na zgliszczach "publicznych" mediów.
Jedni i drudzy robią wszystko, by zrobić dobrze deweloperom.
Jedni i drudzy wprowadzają programy pomocowe, które czynią sytuację w danej branży jeszcze mniej znośną dla obywatela.
I jedni i drudzy nie rozliczają się wzajemnie.

Kilka przykładów:
- Marek Czyż z TVP nie wyjawi swoich zarobków, bo on nie jest pracownikiem TVP, a jego zarobek, to zarobek spółki na rzecz której pracuje i co mu zrobicie?
- Program Willa+ zostaje rozliczony w ten sposób, że wyłudzone dotacje zostają zwrócone... i to wszystko. Za podmianę pomidorów na jabłka na kasie idzie się do więzienia w kajdankach. Zwrot pomidorów niczego nie zmienia. Areszt, proces, wyrok!
- 500+ miał zwiększyć dzietność, dzietność spadła poniżej najbardziej pesymistycznej PiSowskiej prognozy. PO idzie tą samą drogą.
- Dostępność mieszkań - również dzięki programom "pomocowym" - jest najniższa od 2009 roku, czyli można kupić najmniej mieszkania za średnią pensję.
- Prawo jest wciąż traktowane jak "wskazówki z dowolną możliwością interpretacji".
- Mężczyźni muszą pracować 5 lat dłużej mimo silnego trendu na "zrównywanie nierówności".
- Chłop to śmieć. Ma tylko #!$%@?ć na to wszystko, by księżniczki mogły głosować albo na pomazańców bożych lub na światowych, liberalnych przystojniaków.
- Tusk łże nie gorzej niż Morawiecki. Wyłgał się - w jego mniemaniu - ze wzrostu cen mieszkań, z ceny paliwa, z obietnic na 100 dni.
- PO zabierze dopłaty dla energetyki (nasz prąd jest niemal najdroższy w Europie) i w zamian da dopłaty dla deweloperów.

Nie widzę większej różnicy. Serio! PiS to było wszak wcielone zło, ale PO z przystawkami grają w tej samej lidze. Są pewnie lepsi, ale grają tej samej lidze.

#polityka
  • 3
@piotr-krola: Spełniają się obawy dotyczące tego, na co sobie będzie mogło pozwolić KO po rządach PiSu. Bo PiS po prostu przesunął granice tego, jak rząd może "Polaków ruchać" a nowy rząd sobie z tego korzysta. Okno Overtona czy cuś. ( ͡° ʖ̯ ͡°)