Wpis z mikrobloga

No i #!$%@?. Przyjdzie człowiek do pracy, pełen ideałów i wiary w to że będzie pełnym profesjonalistą. Będzie obiektywny i w ogóle #!$%@?ą krzyżówką Dr Quinn, Judyma i profesora Wilczura. A potem przychodzi rzeczywistość i jak ma leczyć pedofila, albo kogoś kto się znęcał nad zwierzętami to się nie da. No po prostu #!$%@? no nie. No jak mam obiektywnie go leczyć jak wiem co zrobił i jakby #krul rządził to by już dawno wisiał...

Ech... trzeba było zostać dresiarzem, mieć żonę Dagmarę i synka Sebka....

#gorzkiezale #oswiadczenie #szpitbaza
  • 10
@delirium_tremens: ale czy nie powinieneś mieć właśnie podejścia, że ta przykładowa pedofilia czy sadyzm to właśnie choroby, i Ty jako lekarz z nimi walczysz, a ludzie, którzy się dopuścili tych czynów, to po prostu "nosiciele" choroby, i to nie oni są twoimi wrogami ale samo zjawisko/choroba? No nie wiem, nie jestem lekarzem, nie chcę wchodzić w twoje kompetencje, ale tak to przynajmniej wygląda w książkach i na filmach:)
@jankotron: Spoko, myślę że spokojnie mógłbym napisać książkę o tym jak powinno się traktować takiego pacjenta. Praktyka jest jednak inna. Co nie zmienia faktu, ze staram się jak mogę nie pokazywać po sobie emocji ani nie pozwolić na to żeby mój osąd miał wpływ na leczenie pacjenta. Bardziej miałem na myśli dylematy moralne, które zachodzą wewnątrz człowieka.